Oglądanie filmów w 3D nie jest szkodliwe
Strona główna » Informator » Rozmaitości » Oglądanie filmów w 3D nie jest szkodliwe

Oglądanie filmów w 3D nie jest szkodliwe

INFORMATOR. Rozmaitości

PAP

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 27-02-2012

Fot. PAP/Stach Leszczyński
 
"Hugo i jego wynalazek" Martina Scorsese, faworyt tegorocznych Oscarów to kolejny film zrealizowany w popularnej technologii 3D. "Filmy 3D nie są szkodliwe dla narządu wzroku, jeśli tylko oglądamy je w umiarkowanym stopniu" – powiedział PAP prof. Jerzy Szaflik, konsultant krajowy ds. okulistyki.

Co piąty widz pytany przez PricewaterhouseCoopers twierdził, że oglądanie wideo 3D go męczy. Niektóre osoby twierdzą, że podczas oglądania obrazów trójwymiarowych mają kłopoty z ostrością wzroku. Skarżą się na łzawiące i piekące oczy, na bóle i zawroty głowy, odczuwają nawet nudności i zmęczenie. Tymczasem coraz więcej filmów oglądamy w technologii 3D, tegoroczne Oscary i liczne nominacje dla filmu "Hugo i jego wynalazek" wskazują na rosnącą popularność tej technologii.

Prof. Szaflik uważa, że obrazy 3D mogą mieć negatywny wpływ dopiero wtedy, gdy oglądamy je bez przerwy podczas ponad 3-4 godzinnych seansów. Dyskomfort mogą odczuwać jedynie osoby z wadą wzroku, cierpiące na astygmatyzm (niezborność oka powodująca nieostre widzenie niezależnie od odległości od oglądanego przedmiotu).

„Nie widzę też powodu dla którego obrazów w technologie 3D nie mogłyby oglądać dzieci, oczywiście pod warunkiem, że nie robią tego nadmiernie długo i zbyt często” – podkreśla prof. Szaflik. Jego zdaniem, podczas oglądania trójwymiarowych filmów mogą się ujawnić jedynie ukryte wady wzroku.

Prof. Martin Banks z Uniwersytetu Kalifornijskiego ostrzega, że bóle głowy i oczu mogą powodować obrazy 3D oglądane na małych mobilnych aparatach, takich jak smartfony i tablety. Jego zdaniem, wynika z to tego, że oczy muszą jednocześnie skupić się na ekranie i treści znajdującej się w innej odległości.

Uczony przyznaje, że konieczne są dalsze badania. Dodaje też, że nie prowadzono badań na dzieciach.

Zrealizowany w technologii 3D film familijny "Hugo i jego wynalazek" Martina Scorsese to faworyt tegorocznych Oscarów. Obraz otrzymał najwięcej nominacji, m.in. w kategoriach najlepszy pełnometrażowy film fabularny, reżyseria, zdjęcia, scenariusz adaptowany i muzyka. Bohaterem filmu jest sierota mieszkająca w korytarzach ukrytych w murach paryskiego dworca.

Filmem trójwymiarowym, który zapisał się w historii nagród przyznawanych przez Akademię, był "Avatar" (2009). Obrazowi z gatunku science fiction w reżyserii Jamesa Camerona przyznano w 2010 r. trzy Oscary: za najlepszą scenografię, zdjęcia i efekty specjalne. "Avatar" zarobił więcej od kasowego "Titanica" i stał się najbardziej dochodowym tytułem w historii kina. Film opowiada historię sparaliżowanego byłego komandosa, który dostaje szansę odzyskania zdrowego ciała. Aby powrócić do zdrowia, musi wziąć udział w specjalnym programie militarnym o nazwie Avatar.

Iluzję głębi obrazu w filmach 3D uzyskuje się poprzez zestawienie dwu różnych obrazów. Technologia wykorzystuje właściwość ludzkiego wzroku polegającą na tym, że prawe i lewe oko odbierają w inny sposób docierający do nich obraz. Aby stworzyć film w trójwymiarze, można np. rejestrować obraz przez dwie kamery.

PAP, 27-02-2012, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe