Liczba ofiar malarii o prawie połowę większa niż sądzono
Strona główna » Informator » Świat » Liczba ofiar malarii o prawie połowę większa niż s…

Liczba ofiar malarii o prawie połowę większa niż sądzono

INFORMATOR. Świat

PAP

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 06-02-2012

Fot. zdrowemiasto.pl
 
Malaria co roku zabija ponad 1,2 mln ludzi, o prawie 50 proc. więcej niż dotychczas sądzono - wynika z najnowszego raportu opublikowanego na łamach pisma „Lancet”.

Analizy badaczy z amerykańskiego University of Washington sugerują, że w 2010 roku z powodu przenoszonej przez moskity choroby mogło umrzeć 1,24 mln osób. Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje liczbę 655 tys. zgonów. W obu przypadkach wskazywano na zmniejszenie śmiertelności związanej z malarią.

W badaniu sfinansowanym przez Bill and Melinda Gates Foundation wykorzystano nowe dane i nowoczesne modele komputerowe dla zbudowania historycznej bazy danych dotyczącej zapadalności na malarię w latach 1980-2010. Obliczono, że światowa liczba zgonów wzrosła od 995 tys. w 1980 roku do rekordowego 1,82 mln w roku 2004, aby do 2010 roku spaść do poziomu 1,24 mln.

W latach 2007-2010 liczba śmiertelnych przypadków zmniejszała się o 7 proc., głównie w Afryce. W latach 2004-2010 największy spadek ofiar malarii (o 30 proc.) odnotowano w Tanzanii i Zambii.

Wzrost śmiertelności obserwowany do 2004 roku spowodowany był wzrostem liczebności zagrożonej malarią populacji, a spadek związany był ze zwiększeniem skali ochrony przed chorobą, co było możliwe w głównej mierze dzięki środkom finansowym z zagranicy.

Większość zgonów dotyczyła małych dzieci, głównie w Afryce, choć badacze odkryli, że wbrew wcześniejszym szacunkom stosunkowo dużo umierało też dzieci starszych i dorosłych. W sumie w 2010 roku zmarło o 433 tys. więcej dzieci powyżej piątego roku życia oraz osób dorosłych, niż szacowało WHO.

“Uważa się, że dzieci wystawione na ryzyko malarii stają się na nią odporne i rzadko umierają na nią jako dorośli – zauważył prowadzący badanie dr Christopher Murray z University of Washington. – To, czego dowiedzieliśmy się ze szpitalnych archiwów i z innych źródeł, temu przeczy”.

Naukowcy uznali, że wytępienie malarii w krótkim okresie nie będzie możliwe. „Oszacowaliśmy jednak, że jeżeli spadek śmiertelności będzie postępował, to po 2020 roku będziemy mieli do czynienia ze 100 tys. zgonów rocznie” – podali naukowcy.

Amerykańscy badacze posłużyli się w swoich analizach szeregiem danych, aby lepiej oszacować śmiertelność z powodu malarii. Brali pod uwagę m.in. wskaźniki zakażeń, dostępność opieki medycznej, odporność na leki i stosowanie moskitier – opisuje portal BBC News.

PAP, 06-02-2012, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe