W Krakowie powstaje Centrum Leczenia Szpiczaka
PAP - NAUKA W POLSCE

Fot. naukawpolsce.pl
"Na razie Centrum Leczenia Szpiczaka ma bardziej charakter wirtualny. Są to głównie plany i założenia. Obecnie zbieramy środki, organizujemy różne akcje. W tym roku koncentrujemy się głównie na działalności edukacyjnej i szkoleniowej. Co miesiąc mamy spotkania z różnymi specjalistami - mieliśmy już spotkanie z kardiologiem, neurochirurgiem, ortopedą, psychoterapeutą" - tłumaczy dr Jurczyszyn. W planie są spotkania z transplantologiem, onkologiem, radioterapeutą, gastrologiem, immunologiem oraz innymi lekarzami.
Specjalista zastanawia się, jak zrealizować swój pomysł od strony logistycznej. Jego zdaniem, Centrum Leczenia Szpiczaka mogłoby się znajdować w jakimś już istniejącym ośrodku medycznym, np. szpitalu lub centrum onkologii. "Musi to być koniecznie miejsce, gdzie pacjentom można podać nie tylko chemioterapię, ale też wykonać radioterapię (u ok. 20-30 pacjentów bóle kostne łagodzi się naświetlaniem) i zabiegi ortopedyczne (kyfoplastykę i wertebroplastykę)" - wyjaśnia. Centrum można też zbudować od nowa.
"Nie ukrywam, że powstanie tego centrum to moje marzenie. Nie ma czegoś takiego w Polsce i w Europie" - podkreśla dr Jurczyszyn. Sama idea została poparta przez znane autorytety zagraniczne w dziedzinie leczenia szpiczaka, jak prof. Kenneth C. Anderson z USA, prof. Anders Waage z Norwegii, prof. Heinz Ludwig z Austrii, prof. Bart Barlogie z USA.
"Niestety, inne jest nastawienie Ministerstwa Zdrowia. W zeszłym roku, gdy powstawała fundacja napisałem list do MZ z zapytaniem, czy jest zainteresowane wsparciem tej inicjatywy. I dostałem odpowiedź, że w Krakowie są już dwa ośrodki hematologiczne i nie ma potrzeby tworzenia takiej placówki. Moja idea nie została zrozumiana i po prostu grzecznie mi odmówiono" - ubolewa specjalista.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Warto wiedzieć
Szpiczak mnogi jest nowotworem hematologicznym, który dotyka około 750.000 osób na całym świecie. W Polsce w 2006 roku odnotowano prawie 1500 nowych przypadków zachorowań. Aktualnie liczba pacjentów w naszym kraju szacowana jest na około 10.000 osób. W okresie ostatnich dziesięciu lat średnia długość życia pacjentów ze szpiczakiem mnogim znacznie się wydłużyła, między innymi dzięki wprowadzeniu nowych leków, takich jak: talidomid, bortezomib, lenalidomid oraz terapii z wykorzystaniem auto-przeszczepiania szpiku kostnego. Obecnie szpiczak mnogi jest chorobą przewlekłą, zaś prowadzenie pacjenta z tym schorzeniem wymaga indywidualnego podejścia, wiedzy oraz dużego doświadczenia ze strony zespołu leczącego. Źródło: www.szpiczak.orgFundacja posiada status Organizacji Pożytku Publicznego KRS: 0000317005
Możesz przekazać 1% podatku na rzecz Fundacji Leczenia Szpiczaka
Więcej informacji na www.szpiczak.org
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- „Otyłość można i trzeba leczyć”. Nowe szanse na większą dostępność terapii
- Ministerstwo Zdrowia wprowadza zmiany w programie B.113. Eksperci i pacjenci dziękują za wysłuchanie postulatów
- Dr Anna Witowicz z Europejskim Certyfikatem Specjalisty Niewydolności Serca
- Jest ostateczna lipcowa lista refundacyjna. Dużo ważnych zmian w onkologii
- Czy seniorzy będą mieli dostęp do najskuteczniejszejochrony przeciw grypie?
- Nowotwory krwi: przełomy w leczeniu, aktualne potrzeby refundacyjne
- Polska wciąż na szarym końcu na tle Europy
- Każda rana wymaga właściwej opieki – kompleksowe podejście do leczenia ran i profilaktyki zakażeń
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Wszystkie w tym dziale
![]() |