PORADNIA INTERNETOWA - ZDROWIE i MEDYCYNA - ZdroweMiasto.PL - LEKARZE DLA INTERNAUTÓW
Strona główna » Poczekalnia » Humor » Szerokie tory

Szerokie tory

ANDRZEJ NIEWINNY DOBROWOLSKI

Andrzej Niewinny Dobrowolski

www.niewinny.zdrowemiasto.pl | dodane 17-01-2009

Andrzej Niewinny Dobrowolski odbiera nagrodę w konkursie literackim. XI ŚWIATOWE FORUM MEDIÓW POLONIJNYCH Tarnów - Lublin - Warszawa 2-8 września 2003 r.
 
Dziewiąty lipca, godzina 08.55, dworzec główny Polskich Kolei Jeszcze Państwowych w sercu Roztocza, Zwierzyńcu. Zapowiada się piękny, słoneczny dzień, niestety jak się później okaże - również upalny. Z pewnością jeden z najgorętszych dni tego lata. Przy wąskim peronie z upstrzonym na obrzeżu zamalowanym na biało liszajem zmurszałego cementu, niski budynek mieszczący kasę, poczekalnię i zaplecze biurowe. W małej sionce oparty o nieskomputeryzowaną jeszcze radiostację z korbką składany rower zawiadowczyni stacji. Na zewnątrz dwie ławki i przykryta drewnianymi drzwiczkami studnia. Cisza.
  Tory są dwa. Z pozoru podobne, jednak różniące się od siebie zasadniczo, jako że jeden to "nasz", normalny, drugi zaś "szeroki", łączący Zaporoże z Hutą Katowice. Tor ów dziarsko pomyka przez puszcze Roztoczańskiego Parku Narodowego, ostoje konika polskiego, głusze i ciszę starodrzewów, wylęgarnie ptactwa wodnego i ssactwa lądowego na prawach absolutnej wyłączności, jako że ludziom w miękkich adidasach do lasu wchodzić nie wolno, by zwierzynie spokoju nie zakłócać. Wynajmując wakacyjne mieszkanie nieopodal dworca, powoli przyzwyczajamy się do huku. Szczególnie pędzące w głąb Polski miliony ton roztelepanej blachy załadowanej po brzegi wschodnim powietrzem zrywają nas z najgłębszego snu, czyniąc rwetes nieopanowany, ale widać tak ma być. Jakby nie miało, to by nie było, a że ma, to jest, ot co.
  Póki co jest rześki poranek, a my tryskamy zdrowym humorem przepełnionym nadzieją na przygodę. My, to moja żona i ja, zaś przygodą - wyjazd na weekend do Lwowa.
  Do Jarosławia, w celu dokonania przesiadki oraz sfotografowania się na tle dworca, dojechaliśmy przed trzynastą. Żona obdarowana przez los wrodzoną ciekawością, zapragnęła upewnić się, kiedy odjeżdża najbliższy pociąg do Przemyśla i w tym celu wdała się w rozmowę z informacją. Taki przynajmniej szyld wisiał na szybie, za którą urzędowała odziana w granatowy fartuch niewieścia smutnoszarość kopcąca wbrew obowiązującemu zakazowi nieszczególnie aromatyzowanego papierosa marki zbliżonej do popularnych. Niestety, szyld nie mówił prawdy, jako że pani nie wiedziała wiele na ten temat, zaś to, co wiedziała, nie zgadzało się z prawdą.


Andrzej Niewinny Dobrowolski, 17-01-2009, www.niewinny.zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe