Żywność ekologiczną raz w tygodniu kupuje 8 proc. Polaków
INFORMATOR. Kraj

Fot. zdrowemiasto.pl
Raz w tygodniu żywność ekologiczną kupuje 8 proc. Polaków - wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego (SGGW).
"Udział żywności ekologicznej w ogólnej sprzedaży żywności w Polsce jest poniżej 1 proc. Tak samo jak w Hiszpanii, Grecji i Portugalii" - powiedziała podczas środowej konferencji w Warszawie dr Sylwia Żakowska-Biemans z SGGW.
Wskazała, że głównymi przyczynami, dla których konsumenci nie kupują żywności ekologicznej są: brak informacji o miejscach sprzedaży, dostępności, wyższa cena oraz brak umiejętności odróżnienia żywności ekologicznej od innej - co wynika z danych Komisji Europejskiej.
W jej ocenie przetwórstwo żywności ekologicznej stopniowo jednak zyskuje na znaczeniu, bo w 2004 r. w Polsce było 55 takich zakładów, a w roku 2011 już 267.
"W latach 2004-2011 sześciokrotnie wzrosła w Polsce liczba gospodarstw ekologicznych oraz powierzchnia wykorzystywanych przez nie użytków rolnych" - poinformował w środę dr Krzysztof Jończyk z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, koordynator projektu Dolina Ekologicznej Żywności.
Poinformował, że stworzono klaster, strukturę wspierającą działalność producentów oraz przetwórców ekologicznej żywności.
Inicjatorzy utworzenia klastra Dolina Ekologicznej Żywności, zrzeszającego 19 firm z pięciu wschodnich województw otrzymali 2,5 mln zł dofinansowania ze środków unijnych.

Fot. zdrowemiasto.pl
Jończyk dodał, że w pięciu wschodnich województwach znajduje się 46 proc. z 23,4 tys. wszystkich gospodarstw ekologicznych w Polsce oraz 23 proc. spośród 293 zakładów przetwórstwa ekologicznego.
Klastry to forma współpracy między przedsiębiorstwami, podmiotami naukowo-badawczymi oraz władzami publicznymi. Według informacji resortu gospodarki obecnie w Polsce jest zarejestrowanych około 200 klastrów, ale aktywnych 50-60.
"Udział żywności ekologicznej w ogólnej sprzedaży żywności w Polsce jest poniżej 1 proc. Tak samo jak w Hiszpanii, Grecji i Portugalii" - powiedziała podczas środowej konferencji w Warszawie dr Sylwia Żakowska-Biemans z SGGW.
Wskazała, że głównymi przyczynami, dla których konsumenci nie kupują żywności ekologicznej są: brak informacji o miejscach sprzedaży, dostępności, wyższa cena oraz brak umiejętności odróżnienia żywności ekologicznej od innej - co wynika z danych Komisji Europejskiej.
W jej ocenie przetwórstwo żywności ekologicznej stopniowo jednak zyskuje na znaczeniu, bo w 2004 r. w Polsce było 55 takich zakładów, a w roku 2011 już 267.
"W latach 2004-2011 sześciokrotnie wzrosła w Polsce liczba gospodarstw ekologicznych oraz powierzchnia wykorzystywanych przez nie użytków rolnych" - poinformował w środę dr Krzysztof Jończyk z Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, koordynator projektu Dolina Ekologicznej Żywności.
Poinformował, że stworzono klaster, strukturę wspierającą działalność producentów oraz przetwórców ekologicznej żywności.
Inicjatorzy utworzenia klastra Dolina Ekologicznej Żywności, zrzeszającego 19 firm z pięciu wschodnich województw otrzymali 2,5 mln zł dofinansowania ze środków unijnych.
Fot. zdrowemiasto.pl
Jończyk dodał, że w pięciu wschodnich województwach znajduje się 46 proc. z 23,4 tys. wszystkich gospodarstw ekologicznych w Polsce oraz 23 proc. spośród 293 zakładów przetwórstwa ekologicznego.
Klastry to forma współpracy między przedsiębiorstwami, podmiotami naukowo-badawczymi oraz władzami publicznymi. Według informacji resortu gospodarki obecnie w Polsce jest zarejestrowanych około 200 klastrów, ale aktywnych 50-60.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


naukawpolsce.pl | dodane 15-06-2012





