
Fot. naukawpolsce.pl
Jedną z dziedzin szczególnie intensywnie rozwijającą się w ostatnich latach jest biometeorologia. Badania dotyczące wpływu wiatru na samopoczucie człowieka przeprowadził zespół naukowców z Wojskowego Instytutu Higieny i i Epidemiologii w Warszawie.
Zespół reakcji fizjologicznych zwany "chorobą fenową" spowodowany jest wpływem wiatru halnego (fenowego) na samopoczucie. Niekorzystne warunki meteorologiczne mogą powodować nasilenie agresywności, pogłębienie stanów depresyjnych oraz kryzysy emocjonalne kończące się próbą samobójstwa. Wiatr typu fenowego wywołuje uczucie niepokoju lub nawet stany lękowe, zmęczenie, znużenie i zdekoncentrowanie, zaburzenia snu i rytmu serca, silne migreny. Oprócz reakcji negatywnych mogą występować stany euforyczne i wzrost chęci działania, jako reakcja organizmu na stres, jakim jest halny. Jak pokazują statystyki, gdy wieje halny, odnotowuje się więcej udarów mózgu i wypadków.
W literaturze biometeorologicznej znaleźć można doniesienia o negatywnym wpływie wiatru "Chinook"("pożeracz śniegu"), wiejącego u stóp Gór Skalistych, "Santa Ana" i "Santa Maria" wiejących w Kalifornii, "Megas" w Grecji, "Zonda" wiejącego w Andach. Negatywny wpływ tego typu wiatrów bywa okolicznością łagodzącą przy wymierzaniu wyroków za drobne wykroczenia np. w Szwajcarii oraz w basenie Morza Śródziemnego, gdzie wieją wiatry sirocco i chamsin.
Badania wpływu wiatru chamsin na stan organizmu przeprowadzili prof. Jerzy Faff oraz Aleksander Ochocimski z WIHE.
"Praca fizyczna w gorącym mikroklimacie sprzyja nadmiernym ubytkom wody z organizmu - wyjaśniają naukowcy. - Stan odwodnienia obserwuje się nawet w przypadku łatwego dostępu do płynów i pełnego zaspokajania pragnienia. Uważaliśmy, że warunki klimatyczne w porze wiatrów chamsinowych mogą sprzyjać odwodnienia u osób pracujących na pustyni."
W badaniach wzięła udział grupa mężczyzn z Europy Środkowej, członków misji pokojowej ONZ. Badanych podzielono na dwie grupy, kontrolną i częściowo nadzorowaną. Naukowcy codziennie kontrolowani ubytek masy ciała na podstawie zmiany ciężaru ciała. W grupie nadzorowanej dodatkowo prowadzili kontrolę ilości płynów spożywanych przez każdego badanego, a także dbali o dostarczenie odpowiednich substancji razem z płynami.
"Nasze badania potwierdziły, że warunki pogodowe w okresie wiania chamsinu powodują znaczący wzrost dziennego ubytku masy ciała - podsumowują wyniki badacze. - Kontrolowane podawanie płynów z dodatkiem odpowiednich jonów Na i K częściowo zapobiega objawom odwodnienia."
choroba fenowa
Zespół reakcji fizjologicznych zwany "chorobą fenową" spowodowany jest wpływem wiatru halnego (fenowego) na samopoczucie. Niekorzystne warunki meteorologiczne mogą powodować nasilenie agresywności, pogłębienie stanów depresyjnych oraz kryzysy emocjonalne kończące się próbą samobójstwa. Wiatr typu fenowego wywołuje uczucie niepokoju lub nawet stany lękowe, zmęczenie, znużenie i zdekoncentrowanie, zaburzenia snu i rytmu serca, silne migreny. Oprócz reakcji negatywnych mogą występować stany euforyczne i wzrost chęci działania, jako reakcja organizmu na stres, jakim jest halny. Jak pokazują statystyki, gdy wieje halny, odnotowuje się więcej udarów mózgu i wypadków.
W literaturze biometeorologicznej znaleźć można doniesienia o negatywnym wpływie wiatru "Chinook"("pożeracz śniegu"), wiejącego u stóp Gór Skalistych, "Santa Ana" i "Santa Maria" wiejących w Kalifornii, "Megas" w Grecji, "Zonda" wiejącego w Andach. Negatywny wpływ tego typu wiatrów bywa okolicznością łagodzącą przy wymierzaniu wyroków za drobne wykroczenia np. w Szwajcarii oraz w basenie Morza Śródziemnego, gdzie wieją wiatry sirocco i chamsin.
Badania wpływu wiatru chamsin na stan organizmu przeprowadzili prof. Jerzy Faff oraz Aleksander Ochocimski z WIHE.
"Praca fizyczna w gorącym mikroklimacie sprzyja nadmiernym ubytkom wody z organizmu - wyjaśniają naukowcy. - Stan odwodnienia obserwuje się nawet w przypadku łatwego dostępu do płynów i pełnego zaspokajania pragnienia. Uważaliśmy, że warunki klimatyczne w porze wiatrów chamsinowych mogą sprzyjać odwodnienia u osób pracujących na pustyni."
W badaniach wzięła udział grupa mężczyzn z Europy Środkowej, członków misji pokojowej ONZ. Badanych podzielono na dwie grupy, kontrolną i częściowo nadzorowaną. Naukowcy codziennie kontrolowani ubytek masy ciała na podstawie zmiany ciężaru ciała. W grupie nadzorowanej dodatkowo prowadzili kontrolę ilości płynów spożywanych przez każdego badanego, a także dbali o dostarczenie odpowiednich substancji razem z płynami.
"Nasze badania potwierdziły, że warunki pogodowe w okresie wiania chamsinu powodują znaczący wzrost dziennego ubytku masy ciała - podsumowują wyniki badacze. - Kontrolowane podawanie płynów z dodatkiem odpowiednich jonów Na i K częściowo zapobiega objawom odwodnienia."
choroba fenowa
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- „Otyłość można i trzeba leczyć”. Nowe szanse na większą dostępność terapii
- Ministerstwo Zdrowia wprowadza zmiany w programie B.113. Eksperci i pacjenci dziękują za wysłuchanie postulatów
- Dr Anna Witowicz z Europejskim Certyfikatem Specjalisty Niewydolności Serca
- Jest ostateczna lipcowa lista refundacyjna. Dużo ważnych zmian w onkologii
- Czy seniorzy będą mieli dostęp do najskuteczniejszejochrony przeciw grypie?
- Nowotwory krwi: przełomy w leczeniu, aktualne potrzeby refundacyjne
- Polska wciąż na szarym końcu na tle Europy
- Każda rana wymaga właściwej opieki – kompleksowe podejście do leczenia ran i profilaktyki zakażeń
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |