Śląskie Centrum Chorób Serca planuje przeszczepy płuc u chorych na mukowiscydozę
INFORMATOR. Kraj

Fot. naukawpolsce.pl
Jeden z czołowych w Polsce ośrodków transplantologicznych - Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu - planuje rozpocząć pierwszy w Polsce program transplantacji płuc u chorych na mukowiscydozę. Pierwszy taki zabieg mógłby się odbyć jeszcze w tym roku.
Ta groźna i nieuleczalna, uwarunkowana genetycznie choroba objawia się głównie przewlekłą chorobą układu oddechowego. Ratunkiem dla najciężej chorych pacjentów może być właśnie przeszczep płuc.
Dotychczas w Polsce nie stosowano tej metody leczenia chorych na mukowiscydozę. Jako pierwszy w kraju ośrodek chce ją zastosować Śląskie Centrum Chorób Serca Śląskie, które prowadzi obecnie największy w Polsce program transplantacji płuc. Dotychczas w zabrzańskim szpitalu przeprowadzono 41 takich transplantacji.
"Od ubiegłego roku wykonujemy też przeszczepy obu płuc jednocześnie, bo są choroby, gdzie nie wolno przeszczepiać jednego płuca, tylko dwa. To był milowy krok do tego, żeby zbliżyć się do przeszczepów w mukowiscydozie, gdzie konieczny jest właśnie przeszczep obu płuc" - mówi dr Jacek Wojarski, kardiochirurg odpowiedzialny za program transplantacji płuc w zabrzańskim ośrodku.
Jego zdaniem, pierwszy taki zabieg byłby w Zabrzu możliwy jeszcze w tym roku, średnio co roku operacji potrzebowałoby w Polsce 10 osób.
"Przeszczep płuc przywróciłby choremu na mukowiscydozę jakość życia. Najbardziej zagrożona zgonem grupa ludzi z tą chorobą powinna być skierowana do przeszczepu i taka opcja powinna być otwarta, jeśli chcemy być krajem nowocześnie leczącym" - podkreśla dr Wojarski.
Dodaje, że konieczna jest także poprawa jakości opieki nad chorymi na mukowiscydozę w Polsce, ponieważ średni czas przeżycia osób cierpiących na tę chorobę jest obecnie znacznie niższy niż za granicą.
Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest około 1400 chorych na mukowiscydozę. Na 2500 dzieci jedno rodzi się z mukowiscydozą. Każdego roku około 20 młodych ludzi między 10. a 25. rokiem życia umiera.
Mukowiscydoza jest chorobą uwarunkowaną genetycznie. To choroba ogólnoustrojowa, atakująca wiele układów i narządów. Organizm produkuje lepki śluz, który powoduje zaburzenia we wszystkich narządach posiadających gruczoły śluzowe, przede wszystkim w układzie oddechowym, pokarmowym i rozrodczym.
Mukowiscydoza objawia się głównie przewlekłą chorobą układu oddechowego - śluz zakleja oskrzela i oskrzeliki, utrudniając oddychanie. Mukowiscydoza wciąż pozostaje chorobą nieuleczalną. Możliwe jest jedynie łagodzenie objawów. Dzięki zastosowaniu odpowiednich leków i nowoczesnej aparatury można jednak znacząco wydłużyć życie chorych.
Ta groźna i nieuleczalna, uwarunkowana genetycznie choroba objawia się głównie przewlekłą chorobą układu oddechowego. Ratunkiem dla najciężej chorych pacjentów może być właśnie przeszczep płuc.
Dotychczas w Polsce nie stosowano tej metody leczenia chorych na mukowiscydozę. Jako pierwszy w kraju ośrodek chce ją zastosować Śląskie Centrum Chorób Serca Śląskie, które prowadzi obecnie największy w Polsce program transplantacji płuc. Dotychczas w zabrzańskim szpitalu przeprowadzono 41 takich transplantacji.
"Od ubiegłego roku wykonujemy też przeszczepy obu płuc jednocześnie, bo są choroby, gdzie nie wolno przeszczepiać jednego płuca, tylko dwa. To był milowy krok do tego, żeby zbliżyć się do przeszczepów w mukowiscydozie, gdzie konieczny jest właśnie przeszczep obu płuc" - mówi dr Jacek Wojarski, kardiochirurg odpowiedzialny za program transplantacji płuc w zabrzańskim ośrodku.
Jego zdaniem, pierwszy taki zabieg byłby w Zabrzu możliwy jeszcze w tym roku, średnio co roku operacji potrzebowałoby w Polsce 10 osób.
"Przeszczep płuc przywróciłby choremu na mukowiscydozę jakość życia. Najbardziej zagrożona zgonem grupa ludzi z tą chorobą powinna być skierowana do przeszczepu i taka opcja powinna być otwarta, jeśli chcemy być krajem nowocześnie leczącym" - podkreśla dr Wojarski.
Dodaje, że konieczna jest także poprawa jakości opieki nad chorymi na mukowiscydozę w Polsce, ponieważ średni czas przeżycia osób cierpiących na tę chorobę jest obecnie znacznie niższy niż za granicą.
Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest około 1400 chorych na mukowiscydozę. Na 2500 dzieci jedno rodzi się z mukowiscydozą. Każdego roku około 20 młodych ludzi między 10. a 25. rokiem życia umiera.
Mukowiscydoza jest chorobą uwarunkowaną genetycznie. To choroba ogólnoustrojowa, atakująca wiele układów i narządów. Organizm produkuje lepki śluz, który powoduje zaburzenia we wszystkich narządach posiadających gruczoły śluzowe, przede wszystkim w układzie oddechowym, pokarmowym i rozrodczym.
Mukowiscydoza objawia się głównie przewlekłą chorobą układu oddechowego - śluz zakleja oskrzela i oskrzeliki, utrudniając oddychanie. Mukowiscydoza wciąż pozostaje chorobą nieuleczalną. Możliwe jest jedynie łagodzenie objawów. Dzięki zastosowaniu odpowiednich leków i nowoczesnej aparatury można jednak znacząco wydłużyć życie chorych.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ministerstwo Zdrowia wprowadza zmiany w programie B.113. Eksperci i pacjenci dziękują za wysłuchanie postulatów
- Dr Anna Witowicz z Europejskim Certyfikatem Specjalisty Niewydolności Serca
- Jest ostateczna lipcowa lista refundacyjna. Dużo ważnych zmian w onkologii
- Czy seniorzy będą mieli dostęp do najskuteczniejszejochrony przeciw grypie?
- Nowotwory krwi: przełomy w leczeniu, aktualne potrzeby refundacyjne
- Polska wciąż na szarym końcu na tle Europy
- Każda rana wymaga właściwej opieki – kompleksowe podejście do leczenia ran i profilaktyki zakażeń
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Plaga niewydolności serca: Statystyki nie pozostawiają złudzeń
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |