
Fot. PAP - naukawpolsce.pl
Tylko współpraca spółki komercyjnej z kluczowymi ośrodkami naukowymi o profilu medycznym i farmaceutycznym - zarówno w kraju, jak i zagranicą - może doprowadzić do przełomowych innowacji. To jedyny model, który się doskonale sprawdził - uważa dyrektor badań i rozwoju firmy Adamed Krzysztof Kurowski.
"W naszym sektorze projekt innowacyjny jest bardzo specyficzny i definicja jest bardzo specyficzna. Poszukiwanie innowacyjnej terapii trwa kilkanaście lat. Z reguły jest to proces bardzo karkołomny, składa się z dwóch dużych faz: fazy, w której projekt realizowany jest w laboratoriach nazywany preklinicznym oraz, później już, przeprowadzenia testowanych molekuł przez badania kliniczne na ludziach. Ten proces zajmuje ok. 15 lat i kosztuje około 1 mld dolarów" - tłumaczył Kurowski podczas panelu dyskusyjnego zorganizowanego przez Polską Izbę Gospodarczą Zaawansowanych Technologii.
Osiem lat temu w trzech obszarach terapeutycznych: metabolizmu, onkologii i neuropsychiatrii grupa naukowców rozpoczęła realizację innowacyjnych projektów poza strukturami uczelni. Poszukiwania leków na cukrzycę typu drugiego zakończyły się sukcesem.
"Po raz pierwszy w historii Polski w laboratoriach firmy komercyjnej poprowadzono od pomysłu aż po zakończenie badań preklinicznych projekt poszukiwania zupełnie innowacyjnej terapii, która będzie mogła dotrzeć do wszystkich pacjentów" - przypominał Kurowski.
Dodał, że zakończył się proces badań technicznych, a agencja Health Canada zgodziła się przystąpić do pierwszej fazy badań klinicznych na ludziach.
Badania w obszarze onkologii i neuropsychiatrii są mniej zaawansowane. Wstępny przegląd wyłonił kilka aktywnych i bezpiecznych układów terapeutycznych, które obecnie testowane są w laboratoriach.
"Nasza działalność podstawowa jest zbudowana po to, żeby osiągane tutaj przychody inwestować w działalność innowacyjną. Wychodzimy z założenia, że innowacje rzadko bywają dzisiaj dziełem samotnego geniusza. Właściwie nie zdarza się tak, żeby jakiś samotny Edison mógł dzisiaj wynaleźć innowacyjną terapię w sektorze farmaceutycznym czy biotechnologicznym" - ocenił dyrektor B+R.
Jak wyjaśnił, Adamed utrzymuje kontakty z kluczowymi ośrodkami naukowymi o profilu medycznym i farmaceutycznym zarówno w kraju jak i zagranicą. "Tylko taka współpraca może doprowadzić do przełomowych innowacji. Jest to jedyny model, który doskonale sprawdził się chociażby w Stanach Zjednoczonych, czyli w kraju, generuje najwięcej najbardziej przełomowych terapii. Ten model się sprawdził i my chcemy go w Polsce powielać" - deklarował.
***
Panel dyskusyjny "Działalność badawczo-rozwojowa przedsiębiorstw zaawansowanych technologii oraz jej uwarunkowania w obowiązującym systemie prawnym i finansowym" zorganizowała Polska Izba Gospodarcza Zaawansowanych Technologii.
"W naszym sektorze projekt innowacyjny jest bardzo specyficzny i definicja jest bardzo specyficzna. Poszukiwanie innowacyjnej terapii trwa kilkanaście lat. Z reguły jest to proces bardzo karkołomny, składa się z dwóch dużych faz: fazy, w której projekt realizowany jest w laboratoriach nazywany preklinicznym oraz, później już, przeprowadzenia testowanych molekuł przez badania kliniczne na ludziach. Ten proces zajmuje ok. 15 lat i kosztuje około 1 mld dolarów" - tłumaczył Kurowski podczas panelu dyskusyjnego zorganizowanego przez Polską Izbę Gospodarczą Zaawansowanych Technologii.
Osiem lat temu w trzech obszarach terapeutycznych: metabolizmu, onkologii i neuropsychiatrii grupa naukowców rozpoczęła realizację innowacyjnych projektów poza strukturami uczelni. Poszukiwania leków na cukrzycę typu drugiego zakończyły się sukcesem.
"Po raz pierwszy w historii Polski w laboratoriach firmy komercyjnej poprowadzono od pomysłu aż po zakończenie badań preklinicznych projekt poszukiwania zupełnie innowacyjnej terapii, która będzie mogła dotrzeć do wszystkich pacjentów" - przypominał Kurowski.
Dodał, że zakończył się proces badań technicznych, a agencja Health Canada zgodziła się przystąpić do pierwszej fazy badań klinicznych na ludziach.
Badania w obszarze onkologii i neuropsychiatrii są mniej zaawansowane. Wstępny przegląd wyłonił kilka aktywnych i bezpiecznych układów terapeutycznych, które obecnie testowane są w laboratoriach.
"Nasza działalność podstawowa jest zbudowana po to, żeby osiągane tutaj przychody inwestować w działalność innowacyjną. Wychodzimy z założenia, że innowacje rzadko bywają dzisiaj dziełem samotnego geniusza. Właściwie nie zdarza się tak, żeby jakiś samotny Edison mógł dzisiaj wynaleźć innowacyjną terapię w sektorze farmaceutycznym czy biotechnologicznym" - ocenił dyrektor B+R.
Jak wyjaśnił, Adamed utrzymuje kontakty z kluczowymi ośrodkami naukowymi o profilu medycznym i farmaceutycznym zarówno w kraju jak i zagranicą. "Tylko taka współpraca może doprowadzić do przełomowych innowacji. Jest to jedyny model, który doskonale sprawdził się chociażby w Stanach Zjednoczonych, czyli w kraju, generuje najwięcej najbardziej przełomowych terapii. Ten model się sprawdził i my chcemy go w Polsce powielać" - deklarował.
***
Panel dyskusyjny "Działalność badawczo-rozwojowa przedsiębiorstw zaawansowanych technologii oraz jej uwarunkowania w obowiązującym systemie prawnym i finansowym" zorganizowała Polska Izba Gospodarcza Zaawansowanych Technologii.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


naukawpolsce.pl | dodane 29-03-2010





