
Fot. NCI
Oszczędność drogich leków stosowanych w chemioterapii onkologicznej oraz ich precyzyjniejsze dawkowanie zapewni nowoczesna pracownia leku cytostatycznego, która została otwarta w Podkarpackim Centrum Onkologii przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Rzeszowie.
Jak wyjaśniła szefowa Podkarpackiego Centrum Onkologii prof. Bożenna Karczmarek-Borowska, dotychczas leki podawane pacjentom w czasie chemioterapii były przygotowywane przez wyszkolone w tym celu pielęgniarki. Natomiast w nowoczesnej pracowni leki są przygotowywane przez farmaceutów. Dyrektor podkreśliła, że takie są standardy i wymogi Unii Europejskiej.
Z pracowni korzystać mogą cztery oddziały działające w Podkarpackim Centrum Onkologii. Są to oddziały: onkologii klinicznej, chemioterapii, ginekologii onkologicznej i dziennej chemioterapii.
Nowoczesna pracownia jest w pełni skomputeryzowana, dzięki czemu możliwe jest m.in. bardzo dokładne odmierzenie dawki leki w stosunku do wzrostu i wagi pacjenta. Dawkę leku i stężenie roztworu wymierza i kontroluje komputer na podstawie wskazań lekarza. Pełna komputeryzacja ułatwia szybki przepływ informacji i przesyłanie danych na odległość. W nowej pracowni są także warunki do dłuższego przechowywania leków.
"Zdarzało się, że zostało trochę leku po podaniu pacjentowi. Teraz będzie możliwe przekazanie go innemu pacjentowi, np. na innym oddziale, dzięki czemu lek się nie zmarnuje" - powiedziała Karczmarek-Borowska.
Zdaniem szefowej Centrum, pracownia jest pierwszą tak nowoczesną w regionie.
Ponadto zakład brachyterapii w Podkarpackim Centrum Onkologii wzbogacił się o nowoczesną aparaturę, dzięki której pacjentki leczone na nowotwory narządów rodnych będą poddawane naświetlaniu przez 7-10 minut, a nie jak dotychczas 7-8 godzin. Zastąpiono bowiem stary gammamed LDR, wytwarzający niską dawkę promieniowania, nowym HDR-em, umożliwiającym wytworzenie wysokiej dawki promieniowania.
Brachyterapia polega na tym, że nowotwór naświetlany jest przez źródło promieniowania umieszczone w bezpośrednim sąsiedztwie. Do wnętrza organizmu wprowadza się sondę, na końcu której znajduje się materiał promieniotwórczy.
W nowym urządzeniu do naświetlania wykorzystywany jest iryd. Jego okres połowicznego rozpadu wynosi zaledwie niewiele ponad 73 dni. Oznacza to, że po tym okresie iryd do połowy się rozpada, a aktywność promieniowania maleje.
Zakład brachyterapii wzbogacił się także o nowoczesny symulator, współpracujący z tomografem komputerowym, ułatwiający planowanie radioterapii. Dzięki symulatorowi lekarze mogą ustalić miejsce i powierzchnię napromieniowania oraz dawkę promieni.
Koszt unowocześnienia pracowni leków cytostatycznych oraz wyposażenie zakładu brachyterapii wyniósł około 4 mln zł. Zostało to sfinansowane ze środków własnych szpitala, Ministerstwa Zdrowia (z Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych) i województwa.
Jak wyjaśniła szefowa Podkarpackiego Centrum Onkologii prof. Bożenna Karczmarek-Borowska, dotychczas leki podawane pacjentom w czasie chemioterapii były przygotowywane przez wyszkolone w tym celu pielęgniarki. Natomiast w nowoczesnej pracowni leki są przygotowywane przez farmaceutów. Dyrektor podkreśliła, że takie są standardy i wymogi Unii Europejskiej.
Z pracowni korzystać mogą cztery oddziały działające w Podkarpackim Centrum Onkologii. Są to oddziały: onkologii klinicznej, chemioterapii, ginekologii onkologicznej i dziennej chemioterapii.
Nowoczesna pracownia jest w pełni skomputeryzowana, dzięki czemu możliwe jest m.in. bardzo dokładne odmierzenie dawki leki w stosunku do wzrostu i wagi pacjenta. Dawkę leku i stężenie roztworu wymierza i kontroluje komputer na podstawie wskazań lekarza. Pełna komputeryzacja ułatwia szybki przepływ informacji i przesyłanie danych na odległość. W nowej pracowni są także warunki do dłuższego przechowywania leków.
"Zdarzało się, że zostało trochę leku po podaniu pacjentowi. Teraz będzie możliwe przekazanie go innemu pacjentowi, np. na innym oddziale, dzięki czemu lek się nie zmarnuje" - powiedziała Karczmarek-Borowska.
Zdaniem szefowej Centrum, pracownia jest pierwszą tak nowoczesną w regionie.
Ponadto zakład brachyterapii w Podkarpackim Centrum Onkologii wzbogacił się o nowoczesną aparaturę, dzięki której pacjentki leczone na nowotwory narządów rodnych będą poddawane naświetlaniu przez 7-10 minut, a nie jak dotychczas 7-8 godzin. Zastąpiono bowiem stary gammamed LDR, wytwarzający niską dawkę promieniowania, nowym HDR-em, umożliwiającym wytworzenie wysokiej dawki promieniowania.
Brachyterapia polega na tym, że nowotwór naświetlany jest przez źródło promieniowania umieszczone w bezpośrednim sąsiedztwie. Do wnętrza organizmu wprowadza się sondę, na końcu której znajduje się materiał promieniotwórczy.
W nowym urządzeniu do naświetlania wykorzystywany jest iryd. Jego okres połowicznego rozpadu wynosi zaledwie niewiele ponad 73 dni. Oznacza to, że po tym okresie iryd do połowy się rozpada, a aktywność promieniowania maleje.
Zakład brachyterapii wzbogacił się także o nowoczesny symulator, współpracujący z tomografem komputerowym, ułatwiający planowanie radioterapii. Dzięki symulatorowi lekarze mogą ustalić miejsce i powierzchnię napromieniowania oraz dawkę promieni.
Koszt unowocześnienia pracowni leków cytostatycznych oraz wyposażenie zakładu brachyterapii wyniósł około 4 mln zł. Zostało to sfinansowane ze środków własnych szpitala, Ministerstwa Zdrowia (z Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych) i województwa.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


naukawpolsce.pl | dodane 17-11-2010





