Nowatorskie zabiegi udrażniania zatok
PAP - NAUKA W POLSCE. Medycyna i zdrowie

Fot. naukawpolsce.pap.pl
Trzech pacjentów cierpiących z powodu przewlekłego zapalenia zatok 30 lipca w krakowskim Szpitalu Zakonu Bonifratrów przeszło zabieg udrażniania zatok przynosowych nową metodą - poprzez tzw. balonikowanie.
Metoda cewnikowania endoskopowego zatok (CEZ) po raz pierwszy została zastosowana w grudniu 2005 r. w USA. W Polsce pierwsze takie zabiegi wykonano w marcu w Klinice Otolaryngologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie kierowanej przez prof. Dariusza Jurkiewicza. Kraków jest naszym drugim miastem, w którym operacja tą metodą jest możliwa.
Cewnikowanie endoskopowe polega na wprowadzeniu do zatok cewnika z balonikiem z tworzywa. Balonik jest napełniany płynem pod ciśnieniem od 7 do 12 atmosfer. Pozwala to na trwałe udrożnienie ujść zatok przynosowych.
Jak podkreślił dr Andrzej Kozok ze Szpitala Zakonu Bonifratrów, jest to metoda małoinwazyjna, która - jak wynika z dotychczasowych doświadczeń - u 97 proc. pacjentów skutkuje trwałym powrotem do zdrowia. Sam zabieg, prowadzony w znieczuleniu ogólnym, trwa kilkanaście minut, a pacjent już po 12 godzinach może normalnie funkcjonować.
"Przy operacjach klasycznych proces gojenia trwa ponad dwa tygodnie, przy operacjach endoskopowych - do 14 dni, a w przypadku CEZ pacjent już następnego dnia może normalnie funkcjonować" - mówił dr Kozok.
Wadą metody jest jej wysoki koszt - 7-10 tys. zł - i fakt, że nie jest ona refundowana przez NFZ. Na cenę zabiegu rzutuje konieczność wykorzystania jednorazowego sprzętu.
W Krakowie do zabiegu nową metodą zakwalifikowano dwie kobiety i mężczyznę.
Metodą cewnikowania endoskopowego zatok mogą być leczeni tylko pacjenci, u których chorobę rozpoznano we wczesnej fazie i nie mają oni zmian przerostowych, np. polipów.
Według laryngologów, w Polsce na przewlekłe zapalenie zatok cierpi ok. 7-8 proc. populacji. Objawy, które temu towarzyszą, to ból głowy, ból oczodołów, trudności w oddychaniu przez nos, ropna wydzielina z nosa. (WOS)
Więcej informacji na www.naukawpolsce.pap.pl
Metoda cewnikowania endoskopowego zatok (CEZ) po raz pierwszy została zastosowana w grudniu 2005 r. w USA. W Polsce pierwsze takie zabiegi wykonano w marcu w Klinice Otolaryngologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie kierowanej przez prof. Dariusza Jurkiewicza. Kraków jest naszym drugim miastem, w którym operacja tą metodą jest możliwa.
Cewnikowanie endoskopowe polega na wprowadzeniu do zatok cewnika z balonikiem z tworzywa. Balonik jest napełniany płynem pod ciśnieniem od 7 do 12 atmosfer. Pozwala to na trwałe udrożnienie ujść zatok przynosowych.
Jak podkreślił dr Andrzej Kozok ze Szpitala Zakonu Bonifratrów, jest to metoda małoinwazyjna, która - jak wynika z dotychczasowych doświadczeń - u 97 proc. pacjentów skutkuje trwałym powrotem do zdrowia. Sam zabieg, prowadzony w znieczuleniu ogólnym, trwa kilkanaście minut, a pacjent już po 12 godzinach może normalnie funkcjonować.
"Przy operacjach klasycznych proces gojenia trwa ponad dwa tygodnie, przy operacjach endoskopowych - do 14 dni, a w przypadku CEZ pacjent już następnego dnia może normalnie funkcjonować" - mówił dr Kozok.
Wadą metody jest jej wysoki koszt - 7-10 tys. zł - i fakt, że nie jest ona refundowana przez NFZ. Na cenę zabiegu rzutuje konieczność wykorzystania jednorazowego sprzętu.
W Krakowie do zabiegu nową metodą zakwalifikowano dwie kobiety i mężczyznę.
Metodą cewnikowania endoskopowego zatok mogą być leczeni tylko pacjenci, u których chorobę rozpoznano we wczesnej fazie i nie mają oni zmian przerostowych, np. polipów.
Według laryngologów, w Polsce na przewlekłe zapalenie zatok cierpi ok. 7-8 proc. populacji. Objawy, które temu towarzyszą, to ból głowy, ból oczodołów, trudności w oddychaniu przez nos, ropna wydzielina z nosa. (WOS)
Więcej informacji na www.naukawpolsce.pap.pl
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


naukawpolsce.pl / arch. 01.08.2008 | dodane 25-05-2009





