Na UJ rusza program wsparcia dla studentów chorych psychicznie
INFORMATOR. Kraj

Fot. naukawpolsce.pl
Na Uniwersytecie Jagiellońskim rusza program wsparcia adaptacyjnego dla studentów chorych psychicznie. Jego uczestnicy będą mogli korzystać z konsultacji psychologicznych, a jeśli będzie potrzeba - także z pomocy psychiatrów i leczenia.
Prorektor UJ prof. Andrzej Mania wyjaśnił, że uczelnia chce skutecznie pomagać młodym ludziom, tak by z powodu choroby lub kryzysu psychicznego nie rezygnowali ze studiów. Chodzi także o przełamanie stereotypów związanych z chorobą psychiczną.
"Część ludzi ukrywa swoje problemy, bo być może boi się odrzucenia lub są przekonani, że nikt im nie pomoże" - mówił prof. Mania. Jak zaznaczył, program jest przeznaczony dla chorego i dla środowiska, w którym on funkcjonuje.
Studenci, którzy chcą skorzystać z pomocy, powinni do września zgłosić się do Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ. Podczas rekrutacji we wrześniu wybranych zostanie 20 uczestników programu, pół roku później - kolejne 20 osób. "Zapewniamy pełną ochronę danych" - podkreślił kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ Ireneusz Białek. Tłumaczył, że w ramach programu, który rozpocznie się w październiku, oferowana będzie diagnoza dla osób, które dotąd jej nie miały, a także pomoc terapeutyczna oraz - jeśli zajdzie potrzeba - leczenie.
"Musimy rozróżnić chorobę od niepełnosprawności intelektualnej. Osoby cierpiące na choroby psychicznie nie muszą być - jak stereotypowo sądzi wiele osób - agresywne i niebezpieczne, to 1 proc. wszystkich chorób psychicznych. Reszta to ludzie cierpiący po cichu, bardzo wrażliwi, którym wali się życie. W tym projekcie chcielibyśmy w odpowiednim momencie podać im pomocną dłoń" - wyjaśnił Białek.
Zaznaczył, że nikt nie będzie pozostawiony bez pomocy. Ci, którzy nie dostaną się do pierwszej edycji programu, będą mogli korzystać z konsultacji i pomocy oferowanej już obecnie w ramach działalności Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ.
Według prorektora Mani, być może w trakcie realizacji programu okaże się, że trzeba wprowadzić zmiany w regulacjach wewnętrznych uniwersytetu, by ułatwić studentom chorym psychicznie naukę.
Symbolem programu jest lew, maskotki w tym kształcie - wraz z adresem strony internetowej, na której można znaleźć informacje www.konstelacjalwa.pl - rozdawane są pracownikom i studentom.
Na realizację programu uczelnia otrzymała 800 tys. zł z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Wśród osób, które korzystały z pomocy Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ w roku akademickim 2009/2010, było 60 osób z zaburzeniami psychicznymi, w tym cierpiący na depresję, zaburzenia lękowe, schizofrenię i uzależnieni od substancji psychoaktywnych. Z danych Biura wynika, że w ostatnich latach wzrosła liczba osób chorujących psychicznie, ale ci, którzy szukają pomocy, to niewielki procent tych, którzy jej potrzebują, tylko często wstydzą się zgłosić.
Prorektor UJ prof. Andrzej Mania wyjaśnił, że uczelnia chce skutecznie pomagać młodym ludziom, tak by z powodu choroby lub kryzysu psychicznego nie rezygnowali ze studiów. Chodzi także o przełamanie stereotypów związanych z chorobą psychiczną.
"Część ludzi ukrywa swoje problemy, bo być może boi się odrzucenia lub są przekonani, że nikt im nie pomoże" - mówił prof. Mania. Jak zaznaczył, program jest przeznaczony dla chorego i dla środowiska, w którym on funkcjonuje.
Studenci, którzy chcą skorzystać z pomocy, powinni do września zgłosić się do Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ. Podczas rekrutacji we wrześniu wybranych zostanie 20 uczestników programu, pół roku później - kolejne 20 osób. "Zapewniamy pełną ochronę danych" - podkreślił kierownik Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ Ireneusz Białek. Tłumaczył, że w ramach programu, który rozpocznie się w październiku, oferowana będzie diagnoza dla osób, które dotąd jej nie miały, a także pomoc terapeutyczna oraz - jeśli zajdzie potrzeba - leczenie.
"Musimy rozróżnić chorobę od niepełnosprawności intelektualnej. Osoby cierpiące na choroby psychicznie nie muszą być - jak stereotypowo sądzi wiele osób - agresywne i niebezpieczne, to 1 proc. wszystkich chorób psychicznych. Reszta to ludzie cierpiący po cichu, bardzo wrażliwi, którym wali się życie. W tym projekcie chcielibyśmy w odpowiednim momencie podać im pomocną dłoń" - wyjaśnił Białek.
Zaznaczył, że nikt nie będzie pozostawiony bez pomocy. Ci, którzy nie dostaną się do pierwszej edycji programu, będą mogli korzystać z konsultacji i pomocy oferowanej już obecnie w ramach działalności Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ.
Według prorektora Mani, być może w trakcie realizacji programu okaże się, że trzeba wprowadzić zmiany w regulacjach wewnętrznych uniwersytetu, by ułatwić studentom chorym psychicznie naukę.
Symbolem programu jest lew, maskotki w tym kształcie - wraz z adresem strony internetowej, na której można znaleźć informacje www.konstelacjalwa.pl - rozdawane są pracownikom i studentom.
Na realizację programu uczelnia otrzymała 800 tys. zł z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Wśród osób, które korzystały z pomocy Biura ds. Osób Niepełnosprawnych UJ w roku akademickim 2009/2010, było 60 osób z zaburzeniami psychicznymi, w tym cierpiący na depresję, zaburzenia lękowe, schizofrenię i uzależnieni od substancji psychoaktywnych. Z danych Biura wynika, że w ostatnich latach wzrosła liczba osób chorujących psychicznie, ale ci, którzy szukają pomocy, to niewielki procent tych, którzy jej potrzebują, tylko często wstydzą się zgłosić.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


naukawpolsce.pl | dodane 31-05-2010





