Małżeństwo a integracja rodziny
Z ARCHIWUM PRZEGLĄDU EUREKA

Fot. zdrowemiasto.pl
Wiedza młodzieży o rodzinie kształtowana jest przede wszystkim pod wpływem rodziny, kościoła, szkoły i mass mediów. Jednak, ze względu na bezpośredniość relacji, długotrwałość oddziaływań oraz bliskość uczuciową, z tej grupy czynników niewątpliwie na pierwsze miejsce wysuwa się rola rodziny. Można zatem powiedzieć, iż znaczący wpływ na wiedzę młodzieży o małżeństwie ma stopień integracji rodziny.
Powyższy wniosek potwierdzają również badania przeprowadzone wśród młodzieży a skoncentrowane wokół poznania ich subiektywnej wiedzy na temat małżeństwa. Badane grupy różniły się między sobą jedynie poziomem integracji jaka występuje w rodzinie. I tak, dla młodzieży pochodzącej z rodzin o wysokim stopniu integracji, małżeństwo ma charakter wspólnotowy, zaś szczególnego znaczenia w relacji mąż-żona nabiera komunikacja. Dlatego dla tych osób małżeństwo stanowi osobny podsystem w rodzinie, który tworzą osoby mające tę samą wartość. Ponadto, w tej grupie preferowany jest tradycyjny podział ról oparty o zasadę współpracy i pomocy. Z kolei, z punktu widzenia rozwoju małżeństwa można powiedzieć, iż wiedza tej młodzieży ma również charakter prorodzicielski ujawniający się w chęci i potrzebie posiadania dzieci.
Jeśli zaś chodzi o młodzież pochodzącą z rodzin o niskiej integracji to na jej wiedzę o małżeństwie składają się przede wszystkim: kłótnie, konflikty, brak komunikacji, obawa przed zdradą i zazdrością. W przeciwieństwie do pierwszej grupy, małżeństwo nie stanowi tutaj wspólnoty osób współdziałających i realizujących wspólne cele. Również statystycznie mniej osób było zdania, że rodzicielstwo wiąże się z małżeństwem czyli widoczny jest brak pro-rodzicielskiego wymiaru takich związków. Słowem, młodzież ta z naukowego punktu widzenia ma trudności w identyfikacji z rolą małżeńską.
Tego typu badania są niezwykle cenne, bowiem ich wyniki wyraźnie pokazują jakie czynniki regulują działania młodzieży w sferze życia małżeńsko-rodzinnego. Ponadto, na ich podstawie możliwe jest konstruowanie programów wykorzystywanych zarówno w szkole do przygotowania młodzieży do życia w małżeństwie i rodzinie, jak i w szeroko pojętym poradnictwie rodzinnym. Może dzięki temu przysłowie "Czym skorupka nasiąknie za młodu..." nabierze nowego wymiaru. (M.W.K.)
/KBN, Przegląd EUREKA, Nr 4(16)/2002, NAUKI HUMANISTYCZNE, Psychologia i Pedagogika/
Powyższy wniosek potwierdzają również badania przeprowadzone wśród młodzieży a skoncentrowane wokół poznania ich subiektywnej wiedzy na temat małżeństwa. Badane grupy różniły się między sobą jedynie poziomem integracji jaka występuje w rodzinie. I tak, dla młodzieży pochodzącej z rodzin o wysokim stopniu integracji, małżeństwo ma charakter wspólnotowy, zaś szczególnego znaczenia w relacji mąż-żona nabiera komunikacja. Dlatego dla tych osób małżeństwo stanowi osobny podsystem w rodzinie, który tworzą osoby mające tę samą wartość. Ponadto, w tej grupie preferowany jest tradycyjny podział ról oparty o zasadę współpracy i pomocy. Z kolei, z punktu widzenia rozwoju małżeństwa można powiedzieć, iż wiedza tej młodzieży ma również charakter prorodzicielski ujawniający się w chęci i potrzebie posiadania dzieci.
Jeśli zaś chodzi o młodzież pochodzącą z rodzin o niskiej integracji to na jej wiedzę o małżeństwie składają się przede wszystkim: kłótnie, konflikty, brak komunikacji, obawa przed zdradą i zazdrością. W przeciwieństwie do pierwszej grupy, małżeństwo nie stanowi tutaj wspólnoty osób współdziałających i realizujących wspólne cele. Również statystycznie mniej osób było zdania, że rodzicielstwo wiąże się z małżeństwem czyli widoczny jest brak pro-rodzicielskiego wymiaru takich związków. Słowem, młodzież ta z naukowego punktu widzenia ma trudności w identyfikacji z rolą małżeńską.
Tego typu badania są niezwykle cenne, bowiem ich wyniki wyraźnie pokazują jakie czynniki regulują działania młodzieży w sferze życia małżeńsko-rodzinnego. Ponadto, na ich podstawie możliwe jest konstruowanie programów wykorzystywanych zarówno w szkole do przygotowania młodzieży do życia w małżeństwie i rodzinie, jak i w szeroko pojętym poradnictwie rodzinnym. Może dzięki temu przysłowie "Czym skorupka nasiąknie za młodu..." nabierze nowego wymiaru. (M.W.K.)
/KBN, Przegląd EUREKA, Nr 4(16)/2002, NAUKI HUMANISTYCZNE, Psychologia i Pedagogika/
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


zdrowemiasto.pl / Przegląd EUREKA | dodane 01-04-2009





