Eksperci: dla ciężarnych najlepsza uboga w sód woda źródlana
INFORMATOR. Kraj

Fot. zdrowemiasto.pl
Zdaniem prowadzącego badania prof. Eyala Sheinera, dowodzi to jak ważne jest by - zwłaszcza w lecie - kobiety ciężarne piły wystarczające ilości wody i unikały bezpośredniej ekspozycji na słońce. W ten sposób mogą zapobiec odwodnieniu płodu.
WODA "IDEALNA" DLA CIĘŻARNEJ
"Zarówno dla kobiety w ciąży jak i karmiącej piersią kardynalne znaczenie ma prawidłowe odżywianie; także w okresie poprzedzającym ciążę. Odpowiednie spożycie płynów jest bardzo ważnym elementem racjonalnego żywienia - przy czym istotna jest nie tylko ilość, ale także rodzaj wypijanych płynów" - podkreśla dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia.
Według niej, podstawowym źródłem nawodnienia organizmu powinna być dobra jakościowo woda, która ma zaspokajać nie mniej niż 60-80 proc. dobowego zapotrzebowania na płyny. Dodatkową zaletą wody jako napoju jest to, że nie dostarcza się wraz z nią dodatkowych kalorii. "Najlepiej pić ją powoli i w małych porcjach, tak by stopniowo uzupełniać jej niedobór" - radzi dr Jarosz.
Jak podkreślają eksperci w swoich rekomendacjach, "zanieczyszczenia wody pitnej dostępnej w sieciach wodociągowych, a szczególnie toksyczne produkty jej chlorowania czy ozonowania wykazują działanie teratogenne (uszkadzające płód - przyp. PAP)" i mogą być przyczyną poronienia lub innych powikłań.
Związki chloru wchodząc w reakcję z zanieczyszczeniami wody - organicznymi i nieorganicznymi - tworzą chemikalia szkodliwe dla zdrowia, w tym rakotwórcze. Na przykład trichlorometan może hamować wzrost płodu, przyczyniać się do wad serca, cewy nerwowej, rozszczepu podniebienia, małogłowia, a także zwiększa ryzyko poronienia, obumarcia płodu czy przedwczesnego porodu. Zgodnie z szacunkami, ryzyko poronienia u kobiet spożywających w I trymestrze ciąży jedynie wodę pochodzącą z wodociągów jest podwyższone nawet o 25-50 proc. w stosunku do matek pijących wodę źródlaną.
Według autorów publikacji, "idealnym" wyborem dla kobiet w ciąży i karmiących piersią - podobnie jak dla noworodków, dzieci, osób starszych czy z zaburzeniami układu odporności - jest naturalna woda źródlana. Powinna ona spełniać wysokie standardy dotyczące czystości mikrobiologicznej oraz zanieczyszczeń organicznych i nieorganicznych, w tym zawartości toksycznych metali i minerałów, a także pestycydów, które często wykrywa się wodzie pitnej z kranu. Jej czystość chemiczna i mikrobiologiczna powinna być potwierdzona atestem, a informacja o tym - zamieszczona na etykiecie.
W okresie ciąży i karmienia piersią najlepiej spożywać wodę źródlaną niskozmineralizowaną, czyli taką, w której suma składników mineralnych nie przekracza 500 mg na litr. Powinna to być zarazem woda uboga w jony sodu (mniej niż 20 mg sodu na litr) - ze względu na profilaktykę nadciśnienia. Lekarze zalecają, by w ciąży generalnie ograniczyć spożycie sodu, którego podstawowym źródłem jest sól kuchenna.
W wodach wysokozmineralizowanych suma składników mineralnych przekracza 1500 mg na litr. Taka zawartość nie jest obojętna dla zdrowia i dlatego eksperci zalecają, by znacznie ograniczyć spożycie tego rodzaju wód w ciąży. Nie zalecają też uzupełniania niedoborów płynów napojami energetyzującymi, gdyż zawierają one kofeinę i taurynę, które działają pobudzająco i odwadniają.
Zespołowi ekspertów, który wydał stanowisko dotyczące spożycia wody pitnej przez kobiety w okresie rozrodczym, ciężarne oraz karmiące piersią, przewodniczył prof. Tomasz Niemiec z PTG. W skład zespołu weszli: prof. Romuald Dębski oraz dr Jacek z PTG; dr hab. Teresa Jackowska z Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego; dr Agnieszka Jarosz z Instytutu Żywności i Żywienia oraz dr hab. Halina Weker z Instytutu Matki i Dziecka.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
![]() |


naukawpolsce.pl | dodane 07-08-2009





