
W Polsce żyje ok. 400 tysięcy ludzi chorych na padaczkę. Prawie każdy z nas słyszał o tej chorobie, a co trzecia osoba zna kogoś chorującego na padaczkę. Wyniki wrześniowego badania[1] wskazują, że bardzo powierzchowna wiedza Polaków nt. padaczki przekłada się na szereg negatywnych postaw wobec chorych. Ponad połowa badanych Polaków błędnie utożsamia padaczkę z najczęstszym, ale nie jedynym rodzajem napadu padaczkowego – utratą przytomności i drgawkami całego ciała, a co szósty Polak deklaruje, że boi się chorych na padaczkę. Co dziesiąta ankietowana osoba uważa, że padaczką można się zarazić, lub że jest to choroba psychiczna.
– Większość negatywnych odczuć i postaw dotyczących padaczki wynika z braku wiedzy. Widać, że w naszym społeczeństwie w dalszym ciągu ograniczona jest świadomość w zakresie przyczyn i objawów tej choroby oraz tego jak wygląda życie osób z padaczką – mówi prof. dr hab. n. med. Joanna Jędrzejczak, Prezes Polskiego Towarzystwa Epileptologii. – Wyniki badania pokazują, że w obszarze edukacji i akceptacji społecznej mamy jeszcze wiele do zrobienia – dodaje.
Blisko połowa (47%) ankietowanych Polaków deklaruje, że wie jak udzielić pomocy podczas napadu padaczkowego. Osoby te prawidłowo wskazują na konieczność zabezpieczenia głowy chorego przed urazami, zapewnienia mu bezpiecznego miejsca i spokoju oraz wezwania pogotowia w sytuacji, kiedy napad się przedłuża. Niestety nadal szeroko rozpowszechniony jest nieprawdziwy i szkodliwy pogląd, że podczas napadu należy włożyć między zęby chorego coś twardego. Tak uważa aż 84% badanych deklarujących, że wiedzą jak należy udzielać pomocy w przypadku napadu padaczki.
Praca w przypadku chorych na padaczkę stanowi nie tylko źródło dochodów, ale również pełni niezwykle ważną rolę jako czynnik zwiększający samoocenę tych osób oraz poczucie przynależności do społeczeństwa. Polacy są w większości zgodni, że osoby chore na padaczkę mogą być cennymi pracownikami (tak sądzi 73% badanych). Świadomość ograniczeń wynikających z choroby jest również duża - niemal połowa ankietowanych (49%) prawidłowo wskazuje zawody, których chorzy na padaczkę nie powinni wykonywać. Większość ankietowanych Polaków deklaruje chęć współpracy z osobami chorymi na padaczkę (78%), choć jednoczesne u dość dużej grupy Polaków (37%) padaczka budzi lęk. Aż 16% badanych przyznaje, że boi się osób chorych na padaczkę. Powszechne jest przekonanie, że osoby z tą chorobą stwarzają większe zagrożenie na drodze niż kierowcy z innymi chorobami (np. cukrzycą).
– Powszechny brak wiedzy w naszym społeczeństwie rodzi uprzedzenia i obawy przed nieznanym. Chorzy bywają stygmatyzowani ze względu na chorobę. W rzeczywistości każdego chorego należy traktować indywidualnie, gdyż padaczka nie jest chorobą jednorodną i u każdego chorego przebiega zupełnie inaczej. Ograniczenia społeczne i zawodowe zależą od rodzaju napadów padaczkowych, częstości ich występowania i długości okresu bez napadów. Powinniśmy być świadomi, że dla chorych z padaczką zasadniczą potrzebą jest skuteczne leczenie umożliwiające kontrolę napadów oraz zrozumienie i właściwa pomoc ze strony otoczenia. To zaś umożliwi większości chorych edukację, możliwość pracy i pozwoli im realizować się w życiu prywatnym i zawodowym - mówi profesor Jędrzejczak.
Wyniki tegorocznego badania w porównaniu z pierwszą edycją sondażu z 2009 roku pokazują, że ogólna wiedza polskiego społeczeństwa na temat padaczki jest na nieco niższym poziomie – m.in. obecnie więcej osób, które kiedykolwiek słyszały o padaczce uważa, że osobom chorym nie można pomóc, czy też, że epilepsją można się zarazić. Odsetek osób, które deklarują, że wiedzą jak udzielić pomocy osobie, która ma tak padaczki pozostaje na podobnym poziomie jak w 2009 roku.
Prawidłowa pomoc podczas napadu:
[1] Badanie PRO-EPI zrealizowane zostało przez TNS Polska z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Epileptologii i firmy UCB. Badanie prowadzono techniką CAPI, w trakcie wywiadu osobistego między 6 a 11 września 2013 r. Badanie przeprowadzane było na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 1000 osób w wieku 15+. Próba miała charakter losowo-kwotowy. Respondenci dobierani byli do badania zgodnie z kwotą, ze względu na cechy: płeć i wiek.
– Większość negatywnych odczuć i postaw dotyczących padaczki wynika z braku wiedzy. Widać, że w naszym społeczeństwie w dalszym ciągu ograniczona jest świadomość w zakresie przyczyn i objawów tej choroby oraz tego jak wygląda życie osób z padaczką – mówi prof. dr hab. n. med. Joanna Jędrzejczak, Prezes Polskiego Towarzystwa Epileptologii. – Wyniki badania pokazują, że w obszarze edukacji i akceptacji społecznej mamy jeszcze wiele do zrobienia – dodaje.
Blisko połowa (47%) ankietowanych Polaków deklaruje, że wie jak udzielić pomocy podczas napadu padaczkowego. Osoby te prawidłowo wskazują na konieczność zabezpieczenia głowy chorego przed urazami, zapewnienia mu bezpiecznego miejsca i spokoju oraz wezwania pogotowia w sytuacji, kiedy napad się przedłuża. Niestety nadal szeroko rozpowszechniony jest nieprawdziwy i szkodliwy pogląd, że podczas napadu należy włożyć między zęby chorego coś twardego. Tak uważa aż 84% badanych deklarujących, że wiedzą jak należy udzielać pomocy w przypadku napadu padaczki.
Praca w przypadku chorych na padaczkę stanowi nie tylko źródło dochodów, ale również pełni niezwykle ważną rolę jako czynnik zwiększający samoocenę tych osób oraz poczucie przynależności do społeczeństwa. Polacy są w większości zgodni, że osoby chore na padaczkę mogą być cennymi pracownikami (tak sądzi 73% badanych). Świadomość ograniczeń wynikających z choroby jest również duża - niemal połowa ankietowanych (49%) prawidłowo wskazuje zawody, których chorzy na padaczkę nie powinni wykonywać. Większość ankietowanych Polaków deklaruje chęć współpracy z osobami chorymi na padaczkę (78%), choć jednoczesne u dość dużej grupy Polaków (37%) padaczka budzi lęk. Aż 16% badanych przyznaje, że boi się osób chorych na padaczkę. Powszechne jest przekonanie, że osoby z tą chorobą stwarzają większe zagrożenie na drodze niż kierowcy z innymi chorobami (np. cukrzycą).
Padaczka jest spowodowana okresowymi zaburzeniami czynności komórek nerwowych w mózgu. Na padaczkę może zachorować każdy, w każdym wieku. Lekarze rozróżniają ponad 40 rodzajów napadów padaczkowych. Napady toniczno-kloniczne, najbardziej znane ze względu na dramatyczny przebieg, są jednym z najrzadszych typów napadów. Najczęstszymi przyczynami padaczki są urazy głowy, udar lub guz mózgu, zapalenie mózgu i opon mózgowych. W 60% przypadków przyczyna choroby nie jest jednak znana.
– Powszechny brak wiedzy w naszym społeczeństwie rodzi uprzedzenia i obawy przed nieznanym. Chorzy bywają stygmatyzowani ze względu na chorobę. W rzeczywistości każdego chorego należy traktować indywidualnie, gdyż padaczka nie jest chorobą jednorodną i u każdego chorego przebiega zupełnie inaczej. Ograniczenia społeczne i zawodowe zależą od rodzaju napadów padaczkowych, częstości ich występowania i długości okresu bez napadów. Powinniśmy być świadomi, że dla chorych z padaczką zasadniczą potrzebą jest skuteczne leczenie umożliwiające kontrolę napadów oraz zrozumienie i właściwa pomoc ze strony otoczenia. To zaś umożliwi większości chorych edukację, możliwość pracy i pozwoli im realizować się w życiu prywatnym i zawodowym - mówi profesor Jędrzejczak.
Wyniki tegorocznego badania w porównaniu z pierwszą edycją sondażu z 2009 roku pokazują, że ogólna wiedza polskiego społeczeństwa na temat padaczki jest na nieco niższym poziomie – m.in. obecnie więcej osób, które kiedykolwiek słyszały o padaczce uważa, że osobom chorym nie można pomóc, czy też, że epilepsją można się zarazić. Odsetek osób, które deklarują, że wiedzą jak udzielić pomocy osobie, która ma tak padaczki pozostaje na podobnym poziomie jak w 2009 roku.
Prawidłowa pomoc podczas napadu:
Należy | Nie wolno |
Zabezpieczyć chorego przed upadkiem, skaleczeniem | Wkładać nic twardego między zęby |
Zabezpieczyć głowę chorego przed urazami | Otwierać nie siłę zaciśniętych szczęk |
Rozpiąć choremu pasek, kołnierzyk w koszuli | Powstrzymywać na siłę drgawek |
Zachować spokój, gdyż atak mija najczęściej po 2-3 minutach | Robić sztucznego oddychania |
Pozostać przy chorym do momentu ustąpienia napadu | Podawać choremu żadnych płynów |
Po napadzie ułożyć chorego na lewym boku | Krępować ruchów chorego |
Wezwać pogotowie, jeśli napad się przedłuża | Budzić chorego po napadzie |
[1] Badanie PRO-EPI zrealizowane zostało przez TNS Polska z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Epileptologii i firmy UCB. Badanie prowadzono techniką CAPI, w trakcie wywiadu osobistego między 6 a 11 września 2013 r. Badanie przeprowadzane było na reprezentatywnej, ogólnopolskiej próbie 1000 osób w wieku 15+. Próba miała charakter losowo-kwotowy. Respondenci dobierani byli do badania zgodnie z kwotą, ze względu na cechy: płeć i wiek.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Każda rana wymaga właściwej opieki – kompleksowe podejście do leczenia ran i profilaktyki zakażeń
- Choroba Parkinsona – coraz więcej chorych, coraz pilniejsza potrzeba uruchomienia programu opieki kompleksowej
- „Ambasadorzy profesjonalnej terapii ran” – konkurs dla pielęgniarek i położnych, które zmieniają standardy leczenia ran
- Plaga niewydolności serca: Statystyki nie pozostawiają złudzeń
- Model skróconej ścieżki pacjenta dla szczepień zalecanych w POZ – wnioski z debaty Vaccine Meeting 2025
- Rak płuca – nowe możliwości chirurgii i leczenia okołooperacyjnego. Czy są dostępne w Polsce?
- Świadomy wybór terapii: bezpłatne konsultacje dla pacjentów z diagnozą chłoniaka, przewlekłej białaczki limfocytowej i szpiczaka
- Neurolodzy i psychiatrzy zacieśniają współpracę na rzecz zdrowia mózgu
- Anna Kupiecka o kwietniowej liście refundacyjnej: bardzo ważne decyzje refundacyjne w onkologii
- 15 000 Pracowników Służby Zdrowia w Polsce narażonych na leki niebezpieczne – kluczowa rola bezpiecznego przygotowania leków
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |