
Fot. PAP / naukawpolsce.pl
LECZENIE ASTMY SIĘ OPŁACA
Eksperci zgadzają się też, iż bardzo ważne jest, by leki na astmę były refundowane, co zwiększy ich dostępność dla pacjentów. „Astma to choroba przewlekła, ale jeśli uda się uzyskać nad nią kontrolę to pacjent może pracować i płacić podatki, czyli tak naprawdę płacić za własne leczenie. Koszty terapii chorego, u którego nie udaje się uzyskać dobrej kontroli astmy, rosną 4-krotnie” - powiedział prof. Pawliczak.
Także według prof. Kuny, dobra kontrola astmy kosztuje budżet państwa znacznie mniej niż leczenie zaostrzeń, hospitalizacje, absencja czy niska wydajność w pracy i szkole, a także inwalidztwo oddechowe. Ekspert jest zdania, że w Polsce istnieje potrzeba wdrożenia na szeroką skalę programu odczulania. Jest to bowiem jedyna metoda, która zmienia reakcję na alergeny i może zlikwidować chorobę oraz spowodować, że pacjent nie będzie musiał w ogóle przyjmować leków.
Jednak, żeby to postępowanie przyniosło skutek, trzeba je odpowiednio wcześnie wdrożyć – można to robić już od 5 roku życia. Poza tym, jest to metoda, którą można stosować wyłącznie w astmie alergicznej, czyli takiej, w której znany jest alergen wywołujący napady. „Niestety, szczepionki stosowane w immunoterapii kosztują w skali roku kilkaset złotych i przeważnie nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, w związku z tym wielu pacjentów nie stać na tę metodę leczenia” - podkreśla prof. Kuna.
Prof. Samoliński również uważa, w Polsce potrzebny jest narodowy program, który zająłby się problemami z diagnostyką i leczeniem chorób układu oddechowego, również tych o podłożu alergicznym. "Program dotyczący alergii i chorób dróg oddechowych jest szczególnie ważny, gdyż w przeciwieństwie do nowotworów czy chorób układu krążenia, alergie dotyczą przede wszystkim osób młodych. A młodzi, normalnie funkcjonujący w społeczeństwie, powinni jak najdłużej wspomagać system opieki zdrowotnej odprowadzanymi podatkami, zamiast być obciążeniem, które wynika z nierozpoznanej i źle leczonej astmy" - ocenia specjalista.
Ta myśl przyświecała m.in. zespołowi ds. priorytetów polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, który zaproponował w obszarze ochrony zdrowia priorytet dotyczący chorób dróg oddechowych. "W ramach tego programu zamierzamy zbudować plan współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia, odnośnie wczesnego wykrywania i prawidłowego postępowania w grupie pacjentów z tymi schorzeniami" - wyjaśnia prof. Samoliński.
Eksperci zgadzają się też, iż bardzo ważne jest, by leki na astmę były refundowane, co zwiększy ich dostępność dla pacjentów. „Astma to choroba przewlekła, ale jeśli uda się uzyskać nad nią kontrolę to pacjent może pracować i płacić podatki, czyli tak naprawdę płacić za własne leczenie. Koszty terapii chorego, u którego nie udaje się uzyskać dobrej kontroli astmy, rosną 4-krotnie” - powiedział prof. Pawliczak.
Także według prof. Kuny, dobra kontrola astmy kosztuje budżet państwa znacznie mniej niż leczenie zaostrzeń, hospitalizacje, absencja czy niska wydajność w pracy i szkole, a także inwalidztwo oddechowe. Ekspert jest zdania, że w Polsce istnieje potrzeba wdrożenia na szeroką skalę programu odczulania. Jest to bowiem jedyna metoda, która zmienia reakcję na alergeny i może zlikwidować chorobę oraz spowodować, że pacjent nie będzie musiał w ogóle przyjmować leków.
Jednak, żeby to postępowanie przyniosło skutek, trzeba je odpowiednio wcześnie wdrożyć – można to robić już od 5 roku życia. Poza tym, jest to metoda, którą można stosować wyłącznie w astmie alergicznej, czyli takiej, w której znany jest alergen wywołujący napady. „Niestety, szczepionki stosowane w immunoterapii kosztują w skali roku kilkaset złotych i przeważnie nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, w związku z tym wielu pacjentów nie stać na tę metodę leczenia” - podkreśla prof. Kuna.
Prof. Samoliński również uważa, w Polsce potrzebny jest narodowy program, który zająłby się problemami z diagnostyką i leczeniem chorób układu oddechowego, również tych o podłożu alergicznym. "Program dotyczący alergii i chorób dróg oddechowych jest szczególnie ważny, gdyż w przeciwieństwie do nowotworów czy chorób układu krążenia, alergie dotyczą przede wszystkim osób młodych. A młodzi, normalnie funkcjonujący w społeczeństwie, powinni jak najdłużej wspomagać system opieki zdrowotnej odprowadzanymi podatkami, zamiast być obciążeniem, które wynika z nierozpoznanej i źle leczonej astmy" - ocenia specjalista.
Ta myśl przyświecała m.in. zespołowi ds. priorytetów polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, który zaproponował w obszarze ochrony zdrowia priorytet dotyczący chorób dróg oddechowych. "W ramach tego programu zamierzamy zbudować plan współpracy ze Światową Organizacją Zdrowia, odnośnie wczesnego wykrywania i prawidłowego postępowania w grupie pacjentów z tymi schorzeniami" - wyjaśnia prof. Samoliński.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


naukawpolsce.pl | dodane 05-05-2010





