Szansa na krótszy czas oczekiwania na przeszczep
INFORMATOR. Świat

Fot. zdrowemiasto.pl
Parlament Europejski przyjął nową dyrektywę i plan działania w sprawie dawstwa i przeszczepiania narządów w UE. Choć na razie nie powstanie Europejska Karta Dawcy, eurodeputowani zapowiadają krótszy czas oczekiwania na przeszczep.
Ma to nastąpić dzięki ujednoliceniu w krajach UE procedur jakości i bezpieczeństwa, co ułatwi poszukiwanie dawców na terenie całej UE. Każdy kraj wyznaczy instytucję odpowiedzialną za standardy narządów ludzkich przeznaczonych do przeszczepów. Określi ona zasady obejmujące wszystkie etapy transplantacji, od pobrania narządu do jego przeszczepienia lub utylizacji, na podstawie wspólnych unijnych norm ustanowionych w dyrektywie uzgodnionej już z krajami członkowskimi.
Władze krajowe będą miały prawo utrzymać lub wprowadzić bardziej restrykcyjne zasady. Będzie to także dotyczyć poziomu kwalifikacji i przeszkolenia specjalistycznego personelu medycznego.
Dyrektywa nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia najwyższej ochrony żywych dawców. Pobranie narządu od człowieka musi być dobrowolne i nieodpłatne. Zasada ta nie stanowi przeszkody dla żywych dawców jeśli chodzi o otrzymanie odszkodowania, pod warunkiem, że ogranicza się ono wyłącznie do zwrotu wydatków i strat w dochodach.
W ramach walki z handlem organami, w UE ma obowiązywać zakaz ogłaszania potrzeby nabycia organu do przeszczepu lub oferty sprzedaży narządów ludzkich. Nie mogą one być przedmiotem działalności, której celem jest osiągnięcie korzyści finansowych.
PE zatwierdził też plan działania przedstawiony przez Komisję Europejską, który zakłada m.in. wyznaczanie w każdym szpitalu koordynatorów do spraw transplantacji i wymianę informacji na temat dobrych praktyk, co pomoże krajom o niskim poziomie dostępności organów podwyższyć liczbę przeszczepów.
Już w oryginalnej propozycji KE nie było planu stworzenia Europejskiej Karty Dawcy, która mogłaby być główną metodą zwiększenia liczby dostępnych organów do przeszczepu. W przyjętym przez PE planie znalazł się za to apel do krajów członkowskich o ułatwienie obywatelom wpisywania się do krajowego rejestru dawców. Chętni mogliby dokonywać tej czynności na przykład przy ubieganiu się o paszport. Odpowiednia adnotacja pozwalająca zidentyfikować posiadacza dokumentu jako potencjalnego dawcę narządów mogłaby pojawić się też w dowodzie tożsamości lub w prawie jazdy.
Obecnie w krajach UE ok. 50 tys. pacjentów czeka na odpowiedniego dawcę, w nadziei na przeszczep wątroby, nerki, płuca, serca czy innego organu. Dla wielu pacjentów przeszczep to jedyna możliwość uratowania życia. Ocenia się, że codziennie w oczekiwaniu na przeszczep umiera 12 osób.
"Dzisiejsze głosowanie jest poważnym krokiem naprzód dla ponad 50 tys. europejskich pacjentów czekających na przeszczep organu. Wspólne standardy zapewnią najwyższy poziom jakości i bezpieczeństwa, gwarantując jednocześnie, że wszystkie pobrania będą darmowe i dobrowolne. To konkretny przykład, jak unijna legislacja może ratować życie ludzi i przyczyniać się do solidarności w Europie" - skomentował unijny komisarz ds. zdrowia John Dalli.
Liczba dawców i przeszczepów bardzo różni się w poszczególnych krajach Unii Europejskiej - od 34,6 zmarłych dawców na milion mieszkańców w Hiszpanii, 21 - we Francji, 14,7 - w Polsce, 13,8 - w Wielkiej Brytanii, 6 - w Grecji do tylko 0,5 w Rumunii (dane Rady Europy za rok 2004).
Ma to nastąpić dzięki ujednoliceniu w krajach UE procedur jakości i bezpieczeństwa, co ułatwi poszukiwanie dawców na terenie całej UE. Każdy kraj wyznaczy instytucję odpowiedzialną za standardy narządów ludzkich przeznaczonych do przeszczepów. Określi ona zasady obejmujące wszystkie etapy transplantacji, od pobrania narządu do jego przeszczepienia lub utylizacji, na podstawie wspólnych unijnych norm ustanowionych w dyrektywie uzgodnionej już z krajami członkowskimi.
Władze krajowe będą miały prawo utrzymać lub wprowadzić bardziej restrykcyjne zasady. Będzie to także dotyczyć poziomu kwalifikacji i przeszkolenia specjalistycznego personelu medycznego.
Dyrektywa nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia najwyższej ochrony żywych dawców. Pobranie narządu od człowieka musi być dobrowolne i nieodpłatne. Zasada ta nie stanowi przeszkody dla żywych dawców jeśli chodzi o otrzymanie odszkodowania, pod warunkiem, że ogranicza się ono wyłącznie do zwrotu wydatków i strat w dochodach.
W ramach walki z handlem organami, w UE ma obowiązywać zakaz ogłaszania potrzeby nabycia organu do przeszczepu lub oferty sprzedaży narządów ludzkich. Nie mogą one być przedmiotem działalności, której celem jest osiągnięcie korzyści finansowych.
PE zatwierdził też plan działania przedstawiony przez Komisję Europejską, który zakłada m.in. wyznaczanie w każdym szpitalu koordynatorów do spraw transplantacji i wymianę informacji na temat dobrych praktyk, co pomoże krajom o niskim poziomie dostępności organów podwyższyć liczbę przeszczepów.
Już w oryginalnej propozycji KE nie było planu stworzenia Europejskiej Karty Dawcy, która mogłaby być główną metodą zwiększenia liczby dostępnych organów do przeszczepu. W przyjętym przez PE planie znalazł się za to apel do krajów członkowskich o ułatwienie obywatelom wpisywania się do krajowego rejestru dawców. Chętni mogliby dokonywać tej czynności na przykład przy ubieganiu się o paszport. Odpowiednia adnotacja pozwalająca zidentyfikować posiadacza dokumentu jako potencjalnego dawcę narządów mogłaby pojawić się też w dowodzie tożsamości lub w prawie jazdy.
Obecnie w krajach UE ok. 50 tys. pacjentów czeka na odpowiedniego dawcę, w nadziei na przeszczep wątroby, nerki, płuca, serca czy innego organu. Dla wielu pacjentów przeszczep to jedyna możliwość uratowania życia. Ocenia się, że codziennie w oczekiwaniu na przeszczep umiera 12 osób.
"Dzisiejsze głosowanie jest poważnym krokiem naprzód dla ponad 50 tys. europejskich pacjentów czekających na przeszczep organu. Wspólne standardy zapewnią najwyższy poziom jakości i bezpieczeństwa, gwarantując jednocześnie, że wszystkie pobrania będą darmowe i dobrowolne. To konkretny przykład, jak unijna legislacja może ratować życie ludzi i przyczyniać się do solidarności w Europie" - skomentował unijny komisarz ds. zdrowia John Dalli.
Liczba dawców i przeszczepów bardzo różni się w poszczególnych krajach Unii Europejskiej - od 34,6 zmarłych dawców na milion mieszkańców w Hiszpanii, 21 - we Francji, 14,7 - w Polsce, 13,8 - w Wielkiej Brytanii, 6 - w Grecji do tylko 0,5 w Rumunii (dane Rady Europy za rok 2004).
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Niemcy. Multigenowy test raka piersi refundowany przez kasy chorych
- PE. Pisemne oświadczenie w sprawie zwalczania raka piersi w Unii Europejskiej
- Pod względem liczby popełnianych błędów odwodnieni kierowcy nie ustępują nietrzeźwym!
- Im niżej, tym lepiej - najnowsze wyniki badań wskazują, że ryzyko zawałów serca i udarów mózgu jest tym niższe, im niższy jest poziom cholesterolu LDL
- Zdrowa dieta bez mięsa
- Alkaptonuria - rzadka choroba czarnych kości. Nieznane wyniszczające schorzenie, pacjenci bez rozpoznania
- Brytyjczycy wolą bezpieczne metody leczenia
- Strefy wolne od dymu tytoniowego sprzyjają zdrowiu dzieci
- Choroby, które zabijają ponad 2 miliony ludzi rocznie
- Poprawa kondycji fizycznej może przyczynić się do szybszego powrotu do zdrowia kobiet z rakiem piersi
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |