Powstaje pierwsze w Polsce Akademickie Centrum Badań Klinicznych
INFORMATOR. Kraj

Fot. NCI
List intencyjny w sprawie współpracy w tworzeniu pierwszego w Polsce Akademickiego Centrum Badań Klinicznych podpisały w czwartek w stolicy władze Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM) z firmą farmaceutyczną AstraZeneca.
Centrum ma być pierwszym w naszym kraju ośrodkiem współpracy środowiska akademickiego i biznesu, mającym na celu rozwój badań klinicznych. Ośrodek będzie tworzony na wzór podobnych instytucji istniejących w wielu krajach europejskich.
"Centrum będzie mieć formułę otwartą. Oznacza to, że zakładamy w przyszłości współpracę z innymi partnerami" - powiedział PAP prof. Sławomir Majewski, prorektor WUM ds. nauki i współpracy z zagranicą. Jak wyjaśnił, AstraZeneca pomaga w tworzeniu takiego ośrodka, bo planuje podnieść standardy i jakość badań klinicznych w Europie Środkowo-Wschodniej, a Polska bardzo odstaje pod tym względem. Firma posiada ekspertów, którzy mogą edukować i szkolić studentów oraz młodych lekarzy w tej dziedzinie.
Jak zaznaczył prof. Piotr Fiedor z WUM, zadaniem Akademickiego Centrum Badań Klinicznych (Academic Clinical Trial Unit – ACTU) będzie m.in. organizacja i koordynacja badań w podległych uczelniom szpitalach klinicznych w dziedzinie diabetologii, pulmonologii, onkologii, gastroenterologii, kardiologii, transplantologii.
"Liczymy też, że firmy będą pomagać nam w prowadzeniu badań przedklinicznych, które nie dotyczą jeszcze leków, ale nowych cząsteczek mogących potencjalnie znaleźć zastosowanie w medycynie" - wyjaśnił PAP prof. Majewski.
Według prof. Fiedora, który jest przedstawicielem Polski w Europejskiej Agencji Leków (EMA) podejmującej decyzje o rejestracji leków i produktów leczniczych, badania kliniczne bezpośrednio wpływają na rozwój ekonomiczny kraju oraz uczelni poprzez zwiększenie dostępu do nowych technologii i terapii finansowanych nie z budżetu państwa, ale przez przemysł farmaceutyczny. Pacjentom otwierają możliwość skorzystania z najnowszych leków i terapii.
Prof. Fiedor przypomniał, że rocznie w naszym kraju 30 tys. pacjentów bierze udział w badaniach klinicznych. Według niego, Polska jest największym rynkiem badań klinicznych w regionie. „Jego wartość szacuje się na 700-950 mln zł rocznie i obserwowana jest ciągła tendencja wzrostowa w tym zakresie – w 2012 r. wzrost ma wynieść 5-8 proc.” – powiedział.
Jak zapowiedział prezes AstraZeneca Pharma David Brennan, centrum już wkrótce ruszy z pierwszą inicjatywą, jaką będzie program edukacyjny dla studentów i młodych lekarzy mający poprawić ich wiedzę i doświadczenie w prowadzeniu badań klinicznych.
Utworzona zostanie również platforma przepływu informacji między uczelnią a firmami zainteresowanymi współpracą.
Rektor WUM, prof. Marek Krawczyk podkreślił, że uczelnia nie została wybrana do współpracy przy tworzeniu centrum przez przypadek. „Jako uniwersytet bierzemy udział w projektach, których głównym zadaniem jest stworzenie partnerstwa między środowiskiem akademickim a biznesem w celu zapewnienia nowoczesnych rozwiązań i rozwoju badań klinicznych w Polsce” – powiedział. WUM jest obecnie partnerem w projekcie Electronic Health Records for Clinical Research oraz członkiem konsorcjum w europejskim projekcie European Clinical Research Infrastructure Network. Obydwa mają usprawnić prowadzenie badań klinicznych i wykorzystanie gromadzonych w nich danych.
„Mam nadzieję, że czas od podpisania listu intencyjnego do realizacji projektu nie będzie zbyt długi i że centrum zacznie jak najszybciej przynosić korzyści nauce, firmom, a przede wszystkim polskim pacjentom” – powiedział obecny na czwartkowej uroczystości wiceminister zdrowia Adam Fronczak.
Przypomniał zarazem, że w pakiecie ustaw farmaceutycznych, które wypracował resort zdrowia znajduje się projekt ustawy regulującej zasady prowadzenia badań klinicznych leków. „Jest to bardzo potrzebna ustawa, na co zwracają uwagę również firmy farmaceutyczne” – powiedział wiceminister.
Centrum ma być pierwszym w naszym kraju ośrodkiem współpracy środowiska akademickiego i biznesu, mającym na celu rozwój badań klinicznych. Ośrodek będzie tworzony na wzór podobnych instytucji istniejących w wielu krajach europejskich.
"Centrum będzie mieć formułę otwartą. Oznacza to, że zakładamy w przyszłości współpracę z innymi partnerami" - powiedział PAP prof. Sławomir Majewski, prorektor WUM ds. nauki i współpracy z zagranicą. Jak wyjaśnił, AstraZeneca pomaga w tworzeniu takiego ośrodka, bo planuje podnieść standardy i jakość badań klinicznych w Europie Środkowo-Wschodniej, a Polska bardzo odstaje pod tym względem. Firma posiada ekspertów, którzy mogą edukować i szkolić studentów oraz młodych lekarzy w tej dziedzinie.
Jak zaznaczył prof. Piotr Fiedor z WUM, zadaniem Akademickiego Centrum Badań Klinicznych (Academic Clinical Trial Unit – ACTU) będzie m.in. organizacja i koordynacja badań w podległych uczelniom szpitalach klinicznych w dziedzinie diabetologii, pulmonologii, onkologii, gastroenterologii, kardiologii, transplantologii.
"Liczymy też, że firmy będą pomagać nam w prowadzeniu badań przedklinicznych, które nie dotyczą jeszcze leków, ale nowych cząsteczek mogących potencjalnie znaleźć zastosowanie w medycynie" - wyjaśnił PAP prof. Majewski.
Według prof. Fiedora, który jest przedstawicielem Polski w Europejskiej Agencji Leków (EMA) podejmującej decyzje o rejestracji leków i produktów leczniczych, badania kliniczne bezpośrednio wpływają na rozwój ekonomiczny kraju oraz uczelni poprzez zwiększenie dostępu do nowych technologii i terapii finansowanych nie z budżetu państwa, ale przez przemysł farmaceutyczny. Pacjentom otwierają możliwość skorzystania z najnowszych leków i terapii.
Prof. Fiedor przypomniał, że rocznie w naszym kraju 30 tys. pacjentów bierze udział w badaniach klinicznych. Według niego, Polska jest największym rynkiem badań klinicznych w regionie. „Jego wartość szacuje się na 700-950 mln zł rocznie i obserwowana jest ciągła tendencja wzrostowa w tym zakresie – w 2012 r. wzrost ma wynieść 5-8 proc.” – powiedział.
Jak zapowiedział prezes AstraZeneca Pharma David Brennan, centrum już wkrótce ruszy z pierwszą inicjatywą, jaką będzie program edukacyjny dla studentów i młodych lekarzy mający poprawić ich wiedzę i doświadczenie w prowadzeniu badań klinicznych.
Utworzona zostanie również platforma przepływu informacji między uczelnią a firmami zainteresowanymi współpracą.
Rektor WUM, prof. Marek Krawczyk podkreślił, że uczelnia nie została wybrana do współpracy przy tworzeniu centrum przez przypadek. „Jako uniwersytet bierzemy udział w projektach, których głównym zadaniem jest stworzenie partnerstwa między środowiskiem akademickim a biznesem w celu zapewnienia nowoczesnych rozwiązań i rozwoju badań klinicznych w Polsce” – powiedział. WUM jest obecnie partnerem w projekcie Electronic Health Records for Clinical Research oraz członkiem konsorcjum w europejskim projekcie European Clinical Research Infrastructure Network. Obydwa mają usprawnić prowadzenie badań klinicznych i wykorzystanie gromadzonych w nich danych.
„Mam nadzieję, że czas od podpisania listu intencyjnego do realizacji projektu nie będzie zbyt długi i że centrum zacznie jak najszybciej przynosić korzyści nauce, firmom, a przede wszystkim polskim pacjentom” – powiedział obecny na czwartkowej uroczystości wiceminister zdrowia Adam Fronczak.
Przypomniał zarazem, że w pakiecie ustaw farmaceutycznych, które wypracował resort zdrowia znajduje się projekt ustawy regulującej zasady prowadzenia badań klinicznych leków. „Jest to bardzo potrzebna ustawa, na co zwracają uwagę również firmy farmaceutyczne” – powiedział wiceminister.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


dodane 04-11-2011





