Nowoczesny laser skoryguje wadę wzroku w kilkanaście sekund
INFORMATOR. Kraj

Fot. zdrowemiasto.pl
Nowoczesny laser, który pozwala usuwać wady wzroku nawet w kilkanaście sekund, zakupił Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 5 w Katowicach - tzw. klinika okulistyczna.
"Mamy teraz jeden z najlepszych laserów excimerowych na świecie. Daje przede wszystkim większą precyzję. Jest nie tylko dokładniejszy, ale i szybszy. I tak np. wadę 6 dioptrii jesteśmy teraz w stanie usunąć w 22 sekundy" - powiedziała w poniedziałek kierownik Pracowni Chirurgii Refrakcyjnej dr Ewa Mrukwa-Kominek.
Zabieg jest całkowicie bezbolesny. Pacjent dostaje znieczulenie miejscowe, a niedługo po korekcji wzroku może wyjść do domu. Po kilku dniach od zabiegu może wrócić do normalnej aktywności.
Urządzenie, należące do tzw. czwartej generacji laserów, pozwala na korekcję takich wad jak krótkowzroczność - od -0,5 do nawet -10 dioptrii, nadwzroczności - od +0,5 do +4, a także astygmatyzmu od 0,5 do 6.
Jak poinformowała rzeczniczka szpitala Magdalena Kojder, zabiegi nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ponieważ nie ratują życia czy zdrowia pacjentów, dając jedynie efekt estetyczny. Dzięki nim pacjent nie musi korzystać z okularów czy soczewek. Średni koszt zabiegu w Katowicach to 1500-2200 zł.
Szybkość działania laser zawdzięcza dużej częstotliwości pracy. Krótki czas zabiegu oznacza zdecydowanie szybszy powrót właściwej ostrości widzenia pacjenta. Specjalny system rozłożenia wiązki ogranicza powierzchniowe nagrzewanie się rogówki, zwiększając bezpieczeństwo i komfort pacjenta. Laser jest też tani w eksploatacji - konstruktorzy wyeliminowali ok. 40 proc. części optycznych, co pozwala ograniczyć koszty kontraktów serwisowych.
Urządzenie kosztowało prawie 2 mln zł, w całości sfinansowano go z pieniędzy własnych szpitala.
Katowicka klinika jest pionierem w laserowym leczeniu wad wzroku. To właśnie w tym ośrodku w 1990 r. przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg z użyciem lasera excimerowego.
"Mamy teraz jeden z najlepszych laserów excimerowych na świecie. Daje przede wszystkim większą precyzję. Jest nie tylko dokładniejszy, ale i szybszy. I tak np. wadę 6 dioptrii jesteśmy teraz w stanie usunąć w 22 sekundy" - powiedziała w poniedziałek kierownik Pracowni Chirurgii Refrakcyjnej dr Ewa Mrukwa-Kominek.
Zabieg jest całkowicie bezbolesny. Pacjent dostaje znieczulenie miejscowe, a niedługo po korekcji wzroku może wyjść do domu. Po kilku dniach od zabiegu może wrócić do normalnej aktywności.
Urządzenie, należące do tzw. czwartej generacji laserów, pozwala na korekcję takich wad jak krótkowzroczność - od -0,5 do nawet -10 dioptrii, nadwzroczności - od +0,5 do +4, a także astygmatyzmu od 0,5 do 6.
Jak poinformowała rzeczniczka szpitala Magdalena Kojder, zabiegi nie są refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ponieważ nie ratują życia czy zdrowia pacjentów, dając jedynie efekt estetyczny. Dzięki nim pacjent nie musi korzystać z okularów czy soczewek. Średni koszt zabiegu w Katowicach to 1500-2200 zł.
Szybkość działania laser zawdzięcza dużej częstotliwości pracy. Krótki czas zabiegu oznacza zdecydowanie szybszy powrót właściwej ostrości widzenia pacjenta. Specjalny system rozłożenia wiązki ogranicza powierzchniowe nagrzewanie się rogówki, zwiększając bezpieczeństwo i komfort pacjenta. Laser jest też tani w eksploatacji - konstruktorzy wyeliminowali ok. 40 proc. części optycznych, co pozwala ograniczyć koszty kontraktów serwisowych.
Urządzenie kosztowało prawie 2 mln zł, w całości sfinansowano go z pieniędzy własnych szpitala.
Katowicka klinika jest pionierem w laserowym leczeniu wad wzroku. To właśnie w tym ośrodku w 1990 r. przeprowadzono pierwszy w Polsce zabieg z użyciem lasera excimerowego.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |


naukawpolsce.pl | dodane 05-01-2011





