
Prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego
Hipoglikemia, czyli niedocukrzenie, to jedno z najczęściej występujących ostrych powikłań cukrzycy. Niemal 1/3 cukrzyków deklaruje strach przed możliwością wystąpienia jej epizodu.1 Wśród lekarzy i pacjentów nadal panuje przekonanie, że zjawisko hipoglikemii nierozerwalnie wiąże się z cukrzycą i należy się z nim pogodzić. Współczesna medycyna oferuje jednak na tyle nowoczesne leczenie, że pacjent może skutecznie kontrolować poziom cukru nie tylko w kontekście za wysokich poziomów, ale również za niskich. Oznacza to, że ryzyko wystąpienia hipoglikemii da się skutecznie zminimalizować, a dzięki temu poprawić jakość życia chorego.
W Polsce żyje prawie 3 mln chorych na cukrzycę, wśród których większość stanowią pacjenci z cukrzycą typu 2. Cukrzyca kosztuje państwo co najmniej 7 miliardów złotych rocznie, z czego połowa to koszt leczenia jej powikłań.Osoby z niekontrolowaną cukrzycą bardzo często cierpią z powodu hipoglikemii, czyli niedocukrzenia.
Chorzy często nie mają świadomości, że doświadczają pierwszych objawów hipoglikemii – odczuwają np. wzmożony niepokój i drżenie kończyn, ale nie łączą tego stanu z niedocukrzeniem. W efekcie dochodzi do objawów neurologicznych – np. kłopotów z mówieniem i wzrokiem.3 To poważny problem, ponieważ krótko i długotrwałe skutki hipoglikemii wiążą się z dotkliwymi konsekwencjami – utratą wzroku, dysfunkcją procesów poznawczych, zawałem mięśnia sercowego, nadciśnieniem tętniczym oraz szeregiem problemów społecznych, kłopotami ze snem i utrzymaniem równowagi, ciągłym zmęczeniem, ryzykiem utraty pracy, a nawet zakazem prowadzenia pojazdów.2
Roczna liczba epizodów hipoglikemii sięga prawie 220 000 przypadków, co pokazuje skalę problemu.2 Hipoglikemie powodują obniżenie produktywności pacjenta, a także, co nie zawsze jest oczywiste mają wpływ na relacje chorego z bliskimi. Podsumowując - hipoglikemia, jako ostre powikłanie cukrzycy stanowi czynnik istotnie wpływający na jakość życia i koszty.
1
- Im cięższy przebieg epizodu hipoglikemii, tym wyższe są koszty związane z koniecznością terapii, które wynikają z potrzeby zastosowania leczenia farmakologicznego oraz hospitalizacji. Koszty hipoglikemii to ok. 30 milionów złotych rocznie. Ponadto, u pacjentów regularnie doświadczających ciężkich epizodów hipoglikemii, badania potwierdziły sześciokrotny wzrost ryzyka zgonu spowodowanego cukrzycą – mówi prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Skuteczne leczenie bez ryzyka niedocukrzeń
Na szczęście współczesne leczenie cukrzycy typu 2 oferuje terapie, dzięki którym możliwe jest kontrolowanie glikemii nie tylko w kontekście za wysokich wartości, ale również za niskich. Dzięki temu pacjent ma na tyle ustabilizowane wartości glikemii, że do minimum zmniejsza się ryzyko niedocukrzeń, a w konsekwencji ryzyko niekorzystnych następstw hipoglikemii. Problemem jest jednak przekonanie, że hipoglikemia jest nieodłącznie związana z cukrzycą.
– Najnowsze preparaty insuliny pozwalają na bezpieczniejsze osiągnięcie docelowych wartości glikemii. Analogi GLP-1 i flozyny, bezpieczne pod względem ryzyka hipoglikemii, pozwalają kontrolować masę ciała pacjenta oraz zmniejszać ryzyko wystąpienia poważnych powikłań sercowo-naczyniowych i niekorzystnych następstw związanych z niewydolnością serca i przewlekłą chorobą nerek. Co ważne, wiele z tych leków w ciągu ostatnich dwóch lat zostało objętych refundacją, dzięki temu wybrane grupy pacjentów mają do nich ułatwiony dostęp.Niestety, limitowanie refundacyjne nie pozwala na stosowanie analogów GLP-1 i flozyn u wielu chorych ze wskazaniem klinicznym do ich stosowania - mówi prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz.
Hipoglikemia wciąż budzi strach
Prawie 30% pacjentów deklaruje strach przed hipoglikemią.
- Jako lekarze zauważamy, że niektórzychorzy, którzy chcąc uniknąć epizodu hipoglikemii,często z premedytacją przyjmują insulinę o innej porze lub nawet pomijają jej dawkę - tłumaczy prof. Zozulińska-Ziółkiewicz. Problem jest poważny szczególnie w obecnej sytuacji, gdy na świecie szaleje pandemia koronawirusa.
- Cukrzyca jest choroba przewlekłą i nie zniknie w magiczny sposób podczas pandemii. Musimy pamiętać o prawidłowej diecie, aktywności fizycznej, przyjmowaniu leków oraz o regularnej kontroli cukru. Chorzy muszą zgłaszać się do lekarza i konsultować wyniki – jeśli wizyta u lekarza nie jest możliwa, to powinni skorzystać z teleporady. Apeluję do naszych pacjentów z cukrzycą, aby dbali o siebie nawet bardziej niż przed pojawieniem się koronawirusa - mówi prof. Zozulińska-Ziółkiewicz.
* * *
[1] Fear of hypoglycemia and its determinants in insulin-treated patients with type 2 diabetes mellitus: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4578497/ ostatnidostęp: wrzesień 2020
[2] Raport „Cukrzyca – ukryta pandemia”: http://www.pfed.org.pl/uploads/1/9/9/8/19983953/cukrzycaukrytapandemia2014.pdf, ostatni dostęp: wrzesień 2020
[3] Szadkowska A. Ostre stany w cukrzycy. Family Medicine & Primary Care Review, ostatnidostęp: wrzesień 2020
W Polsce żyje prawie 3 mln chorych na cukrzycę, wśród których większość stanowią pacjenci z cukrzycą typu 2. Cukrzyca kosztuje państwo co najmniej 7 miliardów złotych rocznie, z czego połowa to koszt leczenia jej powikłań.Osoby z niekontrolowaną cukrzycą bardzo często cierpią z powodu hipoglikemii, czyli niedocukrzenia.
Chorzy często nie mają świadomości, że doświadczają pierwszych objawów hipoglikemii – odczuwają np. wzmożony niepokój i drżenie kończyn, ale nie łączą tego stanu z niedocukrzeniem. W efekcie dochodzi do objawów neurologicznych – np. kłopotów z mówieniem i wzrokiem.3 To poważny problem, ponieważ krótko i długotrwałe skutki hipoglikemii wiążą się z dotkliwymi konsekwencjami – utratą wzroku, dysfunkcją procesów poznawczych, zawałem mięśnia sercowego, nadciśnieniem tętniczym oraz szeregiem problemów społecznych, kłopotami ze snem i utrzymaniem równowagi, ciągłym zmęczeniem, ryzykiem utraty pracy, a nawet zakazem prowadzenia pojazdów.2
Roczna liczba epizodów hipoglikemii sięga prawie 220 000 przypadków, co pokazuje skalę problemu.2 Hipoglikemie powodują obniżenie produktywności pacjenta, a także, co nie zawsze jest oczywiste mają wpływ na relacje chorego z bliskimi. Podsumowując - hipoglikemia, jako ostre powikłanie cukrzycy stanowi czynnik istotnie wpływający na jakość życia i koszty.
1
- Im cięższy przebieg epizodu hipoglikemii, tym wyższe są koszty związane z koniecznością terapii, które wynikają z potrzeby zastosowania leczenia farmakologicznego oraz hospitalizacji. Koszty hipoglikemii to ok. 30 milionów złotych rocznie. Ponadto, u pacjentów regularnie doświadczających ciężkich epizodów hipoglikemii, badania potwierdziły sześciokrotny wzrost ryzyka zgonu spowodowanego cukrzycą – mówi prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.
Skuteczne leczenie bez ryzyka niedocukrzeń
Na szczęście współczesne leczenie cukrzycy typu 2 oferuje terapie, dzięki którym możliwe jest kontrolowanie glikemii nie tylko w kontekście za wysokich wartości, ale również za niskich. Dzięki temu pacjent ma na tyle ustabilizowane wartości glikemii, że do minimum zmniejsza się ryzyko niedocukrzeń, a w konsekwencji ryzyko niekorzystnych następstw hipoglikemii. Problemem jest jednak przekonanie, że hipoglikemia jest nieodłącznie związana z cukrzycą.
– Najnowsze preparaty insuliny pozwalają na bezpieczniejsze osiągnięcie docelowych wartości glikemii. Analogi GLP-1 i flozyny, bezpieczne pod względem ryzyka hipoglikemii, pozwalają kontrolować masę ciała pacjenta oraz zmniejszać ryzyko wystąpienia poważnych powikłań sercowo-naczyniowych i niekorzystnych następstw związanych z niewydolnością serca i przewlekłą chorobą nerek. Co ważne, wiele z tych leków w ciągu ostatnich dwóch lat zostało objętych refundacją, dzięki temu wybrane grupy pacjentów mają do nich ułatwiony dostęp.Niestety, limitowanie refundacyjne nie pozwala na stosowanie analogów GLP-1 i flozyn u wielu chorych ze wskazaniem klinicznym do ich stosowania - mówi prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz.
Hipoglikemia wciąż budzi strach
Prawie 30% pacjentów deklaruje strach przed hipoglikemią.
- Jako lekarze zauważamy, że niektórzychorzy, którzy chcąc uniknąć epizodu hipoglikemii,często z premedytacją przyjmują insulinę o innej porze lub nawet pomijają jej dawkę - tłumaczy prof. Zozulińska-Ziółkiewicz. Problem jest poważny szczególnie w obecnej sytuacji, gdy na świecie szaleje pandemia koronawirusa.
- Cukrzyca jest choroba przewlekłą i nie zniknie w magiczny sposób podczas pandemii. Musimy pamiętać o prawidłowej diecie, aktywności fizycznej, przyjmowaniu leków oraz o regularnej kontroli cukru. Chorzy muszą zgłaszać się do lekarza i konsultować wyniki – jeśli wizyta u lekarza nie jest możliwa, to powinni skorzystać z teleporady. Apeluję do naszych pacjentów z cukrzycą, aby dbali o siebie nawet bardziej niż przed pojawieniem się koronawirusa - mówi prof. Zozulińska-Ziółkiewicz.
* * *
[1] Fear of hypoglycemia and its determinants in insulin-treated patients with type 2 diabetes mellitus: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4578497/ ostatnidostęp: wrzesień 2020
[2] Raport „Cukrzyca – ukryta pandemia”: http://www.pfed.org.pl/uploads/1/9/9/8/19983953/cukrzycaukrytapandemia2014.pdf, ostatni dostęp: wrzesień 2020
[3] Szadkowska A. Ostre stany w cukrzycy. Family Medicine & Primary Care Review, ostatnidostęp: wrzesień 2020
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Opieka nad chorymi na SMA: nowa era, nowe cele i potrzeby
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |








