Wczesna diagnostyka i chirurgia onkologiczna sposobem na skuteczne leczenie nowotworów
INFORMATOR. Kraj

Fot. NCI
W 2010 r. na nowotwory złośliwe zachorowało około 140 tys. Polaków – to liczba równa mieszkańcom Rybnika, Rudy Śląskiej czy jednej z największych dzielnic Warszawy Ursynów. Według danych Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, około połowa osób, które zachorowały na nowotwór, przeżyje dłużej niż 5 lat. Ale w nowotworach, których leczenie jest domeną chirurgii onkologicznej, np. w raku piersi mamy obecnie 80% przeżyć 5-letnich, co bardzo zbliżyło nas do krajów Europy Zachodniej. Chirurgia onkologiczna jest metodą terapeutyczną odpowiadającą za wyleczenie 7 na 10 chorych na nowotwór, a jakość leczenia przeciwnowotworowego rozumianego, jako procent wyleczonych pacjentów, jest najwyższa w ośrodkach, w których pracują wysoce wyszkoleni chirurdzy onkolodzy.
Podstawowym celem terapii anty-nowotworowych jest ratowanie ludzkiego życia. Istotne jest jednak, by leczenie to było jak najmniej inwazyjne i w ograniczonym stopniu wywoływało działania niepożądane. Szeroko stosowane w onkologii radioterapia i chemioterapia, choć w wielu przypadkach niezbędne, w znacznym stopniu wpływają negatywnie na cały organizm pacjenta. Wzrost wczesnego wykrywania i diagnostyki nowotworów zwiększa zapotrzebowanie na leczenie miejscowe – chirurgiczne, które staje się coraz mniej okaleczające. Chirurgia onkologiczna jest najskuteczniejszą i zarazem najtańszą metodą odpowiadającą za wyleczenie 7 na 10 chorych na nowotwory.
Chirurgia onkologiczna – zastosowanie
Chirurgia Onkologiczna zajmuje się leczeniem chorych z rakiem piersi, jelita grubego, żołądka, trzustki, pęcherzyka, wątroby i dróg żółciowych, tarczycy, chorych z mięsakiem tkanek miękkich i nowotworem skóry z czerniakiem włącznie. W 2010 roku liczba chorych na powyższe nowotwory wyniosła 51 tys. osób, czyli 36% wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe. Aż 80% z nich została poddana planowemu leczeniu chirurgicznemu.
Według szacunków Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, wielospecjalistyczny sukces terapeutyczny możliwy jest u 2/3 pacjentów wyleczonych z nowotworów. Z tej grupy aż 80% chorych zostało uratowanych dzięki leczeniu chirurgicznemu. Dane te pokazują istotę i wartość chirurgii na tle innych terapii onkologicznych.
Co więcej, chirurgia jest też najtańszą metodą terapeutyczną w leczeniu nowotworów. Koszty jednego zaoszczędzonego roku życia pacjenta przy procedurach chirurgicznych są nawet setki razy tańsze od innych metod terapeutycznych. Prof. dr hab. med. Piotr Rutkowski, Prezes-Elekt Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, przewiduje dalszy, szybki rozwój leczenia chirurgicznego: „Obecnie realnie nie możemy oczekiwać spadku czy ograniczenia liczby zachorowań na nowotwory. W przyszłości spodziewamy się więc stałego wzrostu, liczby chorych, jednak diagnozowanych we wczesnych stadiach rozwoju, gdy zmiana jest miejscowa. Coraz więcej chorych będzie poddanych skutecznemu leczeniu chirurgicznemu z zastosowaniem leczenie uzupełniającego – to, pomimo wzrostu zachorowań, przyniesie poprawę wyników leczenia i spadek umieralności wśród chorych”. Według prognoz Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, łączna liczba zabiegów w ośrodkach chirurgii onkologicznej wzrośnie o 30% i w 2020 roku przekroczy 150 tys.
Jakość ma znaczenie
Chirurgia, podobnie jak inne metody terapeutyczne, podlega intensywnemu rozwojowi i ciągłym ulepszeniom. Nie ulega bowiem wątpliwości, że to jakość leczenia w istotny sposób wpływa na liczbę uratowanych chorych. Wysoka jakość to wypadkowa wielu czynników, w tym wykształcenia lekarzy, organizacji systemu, nakładów ekonomicznych czy skutecznej kontroli jakości. Niestety, polscy pacjenci wciąż muszą borykać się z problemem dostępu do wysokiej jakości specjalistycznego leczenia nowotworów.
Jak wynika bowiem z inwentaryzacji przeprowadzonej przez Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej, efekty leczenia chorych różnią się znacznie ze względu na miejsce zamieszkania, ośrodek terapii czy specjalizację lekarza. Konkretny chory może mieć nawet o połowę mniejsze szanse na wyleczenie w zależności od miejsca, w którym jest leczony.
Konieczna specjalizacja
Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej wskazuje, że jakość leczenia przeciwnowotworowego rozumianego, jako procent wyleczonych pacjentów, jest najwyższa w ośrodkach, w których pracują wysoce wyszkoleni chirurdzy onkolodzy.
Pomimo tych danych, w Polsce są zwolennicy zlikwidowania chirurgii onkologicznej. W UE specjalizacja taka istnieje w 11 na 27 krajów Unii. Pozostałe kraje wprowadziły system zdobywania chirurgicznych umiejętności skoncentrowanych na leczeniu danych obszarów np. raka piersi, co oznacza, że faktyczna specjalizacja leczenia chirurgicznego nowotworów jest jeszcze węższa niż u nas. Prof. dr hab. med. Wojciech Zegarski, Prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej tak komentuje przyszłość chirurgii onkologicznej, jako specjalizacji: „Aby chory na choroby onkologiczne miał największe szanse na wyleczenie nie wystarczy dobry chirurg, konieczny jest dobry onkolog. Dlatego też, wyspecjalizowani chirurdzy onkolodzy, którzy nie tylko potrafią doskonale usunąć nowotwór w danej lokalizacji, ale co nie mniej ważne zaplanować i wdrożyć leczenie multidyscyplinarne, są jedyną szansą dla wielu chorych. Onkologia powinna zmierzać w kierunku indywidualizacji leczenia, co pozwoli na pełniejsze dostosowanie terapii do konkretnego przypadku, zarówno w zakresie doboru metod leczenia, typu zabiegu, jak i sekwencji ich wykonywania.”
Przyszłość w chirurgii onkologicznej
W ciągu ostatnich 10 lat w Polsce nastąpiła znaczna poprawa wczesnego wykrywania, dostępności i jakości leczenia specjalistycznego, co zwiększyło liczbę przeżyć chorych na nowotwory.
Według szacunkowych danych Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, zarówno kontynuacja tych pozytywnych trendów, jak i wdrożenie badań profilaktycznych, badań przesiewowych oraz poprawa podstawowej diagnostyki pozwoliłyby uratować dodatkowo 30-40 tys. polskich chorych rocznie. Wówczas wskaźnik wyleczeń mógłby wzrosnąć z aktualnego poziomu do standardu europejskiego, czyli 65%-70%. „Konieczne jest przeprowadzenie pełnej, rzetelnej i wielopłaszczyznowej inwentaryzacji stanu całej onkologii w Polsce oraz wprowadzenie obligatoryjnej sprawozdzawczości wyników, kosztów i jakości leczenie. Chorzy onkologiczni winni być leczeni wyłącznie w ośrodkach specjalistycznych, a leczenie powinno być prowadzone według jednolitych standardów organizacyjnych i merytorycznych. Należy także wprowadzić system referencyjności ośrodków i zróżnicować finansowanie na procedury w zależności od tego systemu” – komentuje prof. dr hab. med. Krzysztof Herman, Krajowy Konsultant w Dziedzinie Chirurgii Onkologicznej. Ponadto uważa on, że procedury chirurgii onkologicznej wykonywane w ośrodkach multidyscyplinarnych nie powinny być limitowane przez NFZ.
Podstawowym celem terapii anty-nowotworowych jest ratowanie ludzkiego życia. Istotne jest jednak, by leczenie to było jak najmniej inwazyjne i w ograniczonym stopniu wywoływało działania niepożądane. Szeroko stosowane w onkologii radioterapia i chemioterapia, choć w wielu przypadkach niezbędne, w znacznym stopniu wpływają negatywnie na cały organizm pacjenta. Wzrost wczesnego wykrywania i diagnostyki nowotworów zwiększa zapotrzebowanie na leczenie miejscowe – chirurgiczne, które staje się coraz mniej okaleczające. Chirurgia onkologiczna jest najskuteczniejszą i zarazem najtańszą metodą odpowiadającą za wyleczenie 7 na 10 chorych na nowotwory.
Chirurgia onkologiczna – zastosowanie
Chirurgia Onkologiczna zajmuje się leczeniem chorych z rakiem piersi, jelita grubego, żołądka, trzustki, pęcherzyka, wątroby i dróg żółciowych, tarczycy, chorych z mięsakiem tkanek miękkich i nowotworem skóry z czerniakiem włącznie. W 2010 roku liczba chorych na powyższe nowotwory wyniosła 51 tys. osób, czyli 36% wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe. Aż 80% z nich została poddana planowemu leczeniu chirurgicznemu.
Według szacunków Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, wielospecjalistyczny sukces terapeutyczny możliwy jest u 2/3 pacjentów wyleczonych z nowotworów. Z tej grupy aż 80% chorych zostało uratowanych dzięki leczeniu chirurgicznemu. Dane te pokazują istotę i wartość chirurgii na tle innych terapii onkologicznych.
Co więcej, chirurgia jest też najtańszą metodą terapeutyczną w leczeniu nowotworów. Koszty jednego zaoszczędzonego roku życia pacjenta przy procedurach chirurgicznych są nawet setki razy tańsze od innych metod terapeutycznych. Prof. dr hab. med. Piotr Rutkowski, Prezes-Elekt Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, przewiduje dalszy, szybki rozwój leczenia chirurgicznego: „Obecnie realnie nie możemy oczekiwać spadku czy ograniczenia liczby zachorowań na nowotwory. W przyszłości spodziewamy się więc stałego wzrostu, liczby chorych, jednak diagnozowanych we wczesnych stadiach rozwoju, gdy zmiana jest miejscowa. Coraz więcej chorych będzie poddanych skutecznemu leczeniu chirurgicznemu z zastosowaniem leczenie uzupełniającego – to, pomimo wzrostu zachorowań, przyniesie poprawę wyników leczenia i spadek umieralności wśród chorych”. Według prognoz Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, łączna liczba zabiegów w ośrodkach chirurgii onkologicznej wzrośnie o 30% i w 2020 roku przekroczy 150 tys.
Jakość ma znaczenie
Chirurgia, podobnie jak inne metody terapeutyczne, podlega intensywnemu rozwojowi i ciągłym ulepszeniom. Nie ulega bowiem wątpliwości, że to jakość leczenia w istotny sposób wpływa na liczbę uratowanych chorych. Wysoka jakość to wypadkowa wielu czynników, w tym wykształcenia lekarzy, organizacji systemu, nakładów ekonomicznych czy skutecznej kontroli jakości. Niestety, polscy pacjenci wciąż muszą borykać się z problemem dostępu do wysokiej jakości specjalistycznego leczenia nowotworów.
Jak wynika bowiem z inwentaryzacji przeprowadzonej przez Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej, efekty leczenia chorych różnią się znacznie ze względu na miejsce zamieszkania, ośrodek terapii czy specjalizację lekarza. Konkretny chory może mieć nawet o połowę mniejsze szanse na wyleczenie w zależności od miejsca, w którym jest leczony.
Konieczna specjalizacja
Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej wskazuje, że jakość leczenia przeciwnowotworowego rozumianego, jako procent wyleczonych pacjentów, jest najwyższa w ośrodkach, w których pracują wysoce wyszkoleni chirurdzy onkolodzy.
Pomimo tych danych, w Polsce są zwolennicy zlikwidowania chirurgii onkologicznej. W UE specjalizacja taka istnieje w 11 na 27 krajów Unii. Pozostałe kraje wprowadziły system zdobywania chirurgicznych umiejętności skoncentrowanych na leczeniu danych obszarów np. raka piersi, co oznacza, że faktyczna specjalizacja leczenia chirurgicznego nowotworów jest jeszcze węższa niż u nas. Prof. dr hab. med. Wojciech Zegarski, Prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej tak komentuje przyszłość chirurgii onkologicznej, jako specjalizacji: „Aby chory na choroby onkologiczne miał największe szanse na wyleczenie nie wystarczy dobry chirurg, konieczny jest dobry onkolog. Dlatego też, wyspecjalizowani chirurdzy onkolodzy, którzy nie tylko potrafią doskonale usunąć nowotwór w danej lokalizacji, ale co nie mniej ważne zaplanować i wdrożyć leczenie multidyscyplinarne, są jedyną szansą dla wielu chorych. Onkologia powinna zmierzać w kierunku indywidualizacji leczenia, co pozwoli na pełniejsze dostosowanie terapii do konkretnego przypadku, zarówno w zakresie doboru metod leczenia, typu zabiegu, jak i sekwencji ich wykonywania.”
Przyszłość w chirurgii onkologicznej
W ciągu ostatnich 10 lat w Polsce nastąpiła znaczna poprawa wczesnego wykrywania, dostępności i jakości leczenia specjalistycznego, co zwiększyło liczbę przeżyć chorych na nowotwory.
Według szacunkowych danych Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, zarówno kontynuacja tych pozytywnych trendów, jak i wdrożenie badań profilaktycznych, badań przesiewowych oraz poprawa podstawowej diagnostyki pozwoliłyby uratować dodatkowo 30-40 tys. polskich chorych rocznie. Wówczas wskaźnik wyleczeń mógłby wzrosnąć z aktualnego poziomu do standardu europejskiego, czyli 65%-70%. „Konieczne jest przeprowadzenie pełnej, rzetelnej i wielopłaszczyznowej inwentaryzacji stanu całej onkologii w Polsce oraz wprowadzenie obligatoryjnej sprawozdzawczości wyników, kosztów i jakości leczenie. Chorzy onkologiczni winni być leczeni wyłącznie w ośrodkach specjalistycznych, a leczenie powinno być prowadzone według jednolitych standardów organizacyjnych i merytorycznych. Należy także wprowadzić system referencyjności ośrodków i zróżnicować finansowanie na procedury w zależności od tego systemu” – komentuje prof. dr hab. med. Krzysztof Herman, Krajowy Konsultant w Dziedzinie Chirurgii Onkologicznej. Ponadto uważa on, że procedury chirurgii onkologicznej wykonywane w ośrodkach multidyscyplinarnych nie powinny być limitowane przez NFZ.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Warto wiedzieć
Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej jest inicjatywą środowiska medycznego, która ma na celu szerzenie wiedzy z zakresu lecznictwa i profilaktyki nowotworów, udostępnianie najnowszych zdobyczy nauki i wymianę doświadczeń w zakresie chirurgii onkologicznej między chirurgami onkologami, patologami, onkologami klinicznymi i radioterapeutami oraz innymi specjalnościami, a także inicjowanie i wspieranie badań naukowych w tym zakresie. Głównym organem Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej jest Walne Zgromadzenie, które wspiera merytorycznie działania realizowane w ramach PTChO.Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Dostępna innowacyjna metoda dla pacjentów dializowanych: mniejsze ryzyko powikłań chirurgicznych i krótszy czas rekonwalescencji
- Sezon infekcyjny ruszył. Czy szczepienia powstrzymają falę grypy i RSV?
- Co dalej z leczeniem ostrej porfirii wątrobowej?
- Gdzie bije drugie serce Polaków? W jelitach!
- Rak płuca – wyzwanie współczesnej onkologii. Immunoterapia dla chorych w gorszym stanie sprawności.
- Co dziesiąty pacjent jest narażony na zdarzenie niepożądanepodczas leczenia szpitalnego. Większość szpitali wciąż bez elektronicznego systemu raportowania
- Październik to najlepszy moment, by wzmocnić odporność
- Zapowiadane rozszerzenie wskazań do badań PET/CT to ogromna szansa dla chorych
- Potrzebny program pilotażowy dla pacjentów dializowanych – obecne wyceny procedur nefrologicznych nie odzwierciedlają kosztów leczenia
- Infekcja, która nie boli, a zabija – jak brak podstawowego leczenia prowadzi do dramatycznych konsekwencji?
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |








