Intensywne, a zarazem bezpieczne leczenie cukrzycy jest możliwe
Strona główna » Informator » Spotkania » Intensywne, a zarazem bezpieczne leczenie cukrzycy…

Intensywne, a zarazem bezpieczne leczenie cukrzycy jest możliwe

INFORMATOR. Spotkania

bsz

naukawpolsce.plnaukawpolsce.pl | dodane 19-06-2008

Fot. zdrowemiasto.pl
 
Nowoczesne leki pozwalają intensywnie, a zarazem bezpiecznie kontrolować poziom glukozy u chorych na cukrzycę typu II - wskazują międzynarodowe badania ADVANCE, które przedstawiono na konferencji prasowej w Warszawie. Dzięki temu można znacznie lepiej niż do tej pory chronić pacjentów przed groźnymi powikłaniami cukrzycy - mówili diabetolodzy podczas spotkania.

Jak przypomniał prof. Waldemar Karnafel z Centralnego Szpitala Klinicznego w Warszawie, cukrzyca jest chorobą, która objawia się wysokim poziomem glukozy we krwi. Jest spowodowana zaburzeniami wydzielania insuliny (cukrzyca typu I) lub działania insuliny (cukrzyca typu II). Aż 85 proc. cukrzyków to chorzy na cukrzycę typu II.

W Polsce na cukrzycę cierpi ok. 2,5 mln osób, ale tylko połowa z nich ma postawioną diagnozę i jest leczona, a połowa - nie ma pojęcia o chorobie. Dwukrotnie więcej Polaków ma natomiast stan przedcukrzycowy, czyli zaburzenia gospodarki węglowodanowej, które mogą doprowadzić do cukrzycy.

Jak przypomniał wiceprezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego dr Leszek Czupryniak, podstawowym problemem w cukrzycy jest to, że uszkadza ona duże i małe naczynia krwionośne, przez co prowadzi do poważnych powikłań naczyniowych, które skracają życie średnio o 10 lat. Można powiedzieć, że dotyczą one każdego układu, w tym układu krążenia, nerek, siatkówki oka, naczyń obwodowych. Aż 50 proc. chorych w momencie rozpoznania cukrzycy ma chorobę wieńcową, a 20 proc. - retinopatię, która grozi ślepotą.

Według dr. Czupryniaka, naukowcy od lat zastanawiają się, czy możliwa jest intensywna terapia cukrzycy, która obniżałaby ryzyko poważnych powikłań, a zarazem byłaby bezpieczna dla pacjentów. Wiele dotychczasowych badań wskazywało bowiem, że rygorystyczne obniżanie poziomu glukozy, choć zapobiega powikłaniom cukrzycy, to może zwiększać ryzyko zgonu z powodu niedocukrzeń (hipoglikemii), zwłaszcza u osób w starszym wieku. Z tego powodu w lutym 2008 r. przerwano jedno z największych badań nad cukrzycą znane pod nazwą ACCORD.

Najnowsze wyniki badania o nazwie ADVANCE, które przeprowadzono wśród 11 140 osób ze zdiagnozowaną cukrzycą typu II dowodzą, że dzięki nowoczesnym lekom można intensywnie, a zarazem bezpiecznie obniżać stężenie glukozy. Doświadczenie, zaplanowane przez naukowców z australijskiego instytutu George Institute for International Health, trwało ponad 5 lat i objęło pacjentów z 20 krajów, w tym 604 z Polski.

W intensywnej terapii cukrzycy zastosowano preparat z grupy gliklazydów - gliklazyd MR. W grupach kontrolnych prowadzono konwencjonalne leczenie cukrzycy, zgodne z najnowszymi zaleceniami diabetologów.

"Okazało się, że z użyciem gliklazydu MR udało się obniżyć poziom hemoglobiny glikowanej u pacjentów do 6,5 proc." - powiedział prof. Jacek Sieradzki, kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jak przypomniał diabetolog, ocena stężenia hemoglobiny glikowanej (HbA1c), czyli hemoglobiny z przyłączoną cząsteczką glukozy, jest najlepszym wskaźnikiem skuteczności leczenia cukrzycy. Polskie Towarzystwo Diabetologiczne zaleca, by stężenie to było równe 6,5 proc. lub niższe.

Pacjenci leczeni intensywnie mieli o 10 proc. mniejsze ryzyko ciężkich powikłań cukrzycy w porównaniu z osobami leczonymi konwencjonalnie. W grupie tej odnotowano 21-procentowy spadek częstości chorób nerek, 30-procentowy spadek ryzyka chorób układu krążenia i o 12 proc. niższe ryzyko zgonu z powodu tych schorzeń.

"Co ważne, intensywnej terapii cukrzycy towarzyszyło bardzo niewielkie ryzyko poważnych niedocukrzeń, tj. takich, które wymagają interwencji pogotowia i są groźne dla życia pacjenta" - podkreślił prof. Sieradzki. Specjalista zaznaczył jednak, że nie można zbyt intensywnie obniżać poziomu cukru u pacjentów, u których wyjściowo poziom HbA1c jest wysoki. Tempo obniżania tego wskaźnika nie może być u każdego pacjenta takie samo - podkreślił.

Najnowsze wnioski z badania ADVANCE zostały zaprezentowane 6 czerwca podczas Kongresu American Diabetes Association w San Francisco. Opublikowano je również na łamach pisma "New England Journal of Medicine". (bsz)

bsz, 19-06-2008, naukawpolsce.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe