Logopeda. Jąkanie można wyleczyć
Strona główna » Poczekalnia » Rozmowy » Logopeda. Jąkanie można wyleczyć

Logopeda. Jąkanie można wyleczyć

POCZEKALNIA. ROZMOWY

Witold Pobiedziński, OFMConv

zdrowemiasto.pl / jakanie.pl | dodane 14-01-2010

mgr Ewa Galewska - logopeda Klinika Leczenia Jąkania w Warszawie, www.jakanie.pl
 
W jaki sposób przebiega leczenie?
Najpierw odbywa się kilkugodzinna konsultacja, w czasie której diagnozuję osobę jąkającą, a następnie kieruję na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny. Po odbyciu tego turnusu, przez rok pacjent utrwala poznane ćwiczenia naprężająco-rozluźniające, intonacyjne, oddechowe, głosowe oraz relaksacyjne. Wykonuje też różne zadania, m.in. przeprowadza wywiady z VIP-ami, robi ankiety, wygłasza przemówienia w miejscach publicznych, prowadzi dziennik. Cała terapia trwa około trzech lat.

Na czym polegają zajęcia prowadzone w czasie turnusu rehabilitacyjnego?
W czasie czternastu dni turnusu rehabilitacyjnego pacjenci w grupie uczą się nowej, płynnej mowy. W czasie zajęć, które trwają kilkanaście godzin dziennie, uczestnicy uczą się właściwego oddechu, rozluźniania mięśni ciała, prawidłowej artykulacji, mają zajęcia relaksacyjne i masaże. Na początek zajmujemy się więc głównie leczeniem ciała, a nie mowy.
Jest to również forma psychoterapii, ponieważ wszystkie zajęcia odbywają się w grupie, która razem z pacjentami i opiekunami liczy kilkanaście osób. Każde prawidłowo wykonane ćwiczenie wzmacnia wiarę w siebie i na nowo kształtuje psychikę pacjenta, wcześniej nastawionego na autoagresję i zamykanie się w sobie.

Naraża więc pani swoich pacjentów na duże stresy, ponieważ leczenie przebiega w warunkach stresogennych - na oczach wielu słuchaczy, na ulicy, w urzędach, a nie w gabinecie logopedycznym.
Już po kilku dniach od rozpoczęcia terapii pacjenci wykonują zadania, które mają im pomóc pokonać strach przed mówieniem. Na ulicy, w sklepach i urzędach prezentują prawidłowe brzmienie głosek i wyrazów, zatrzymują przechodniów, zadają im pytania. Często po raz pierwszy w życiu telefonują, samodzielnie robią zakupy i załatwiają różne sprawy w biurach.
Stres jest zjawiskiem nieodłącznym od codziennego życia. Kiedy występuje on w dopuszczalnej dawce, wtedy stymuluje człowieka do podejmowana zadań. Stres wyzwala siłę i gotowość do podjęcia wyzwań. Kiedy jednak człowiek otrzymuje nadmierną dawkę stresu, wtedy staje się on „zabójczy”. Dla osób jąkających stresem jest właściwie wszystko, nawet proste czynności wywołują w nich bardzo duże napięcia.
Kiedy pacjenci na ulicy czy w sklepie widzą, że są w stanie podołać różnym zadaniom, kiedy mówią płynnie i sami przekonują się, że poznane zasady chronią ich przed jąkaniem, wtedy dostają skrzydeł. Odczulanie problemu jąkania, zastępowanie strachu przed mową odwagą i dumą z dobrze wykonanego zadania - to jest najtrudniejsza i zarazem najważniejsza część terapii.
Jak wynika z moich wieloletnich doświadczeń, wszyscy jąkający mają zaniżoną samoocenę. Kiedy udaje się im pokonać różnego rodzaju opory, m.in. wstyd i strach przed opinią drugiego człowieka, wtedy wstępuje w nich nowy duch i czują, że mogą przenosić góry.

Witold Pobiedziński, OFMConv, 14-01-2010, zdrowemiasto.pl / jakanie.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe