Leczenie nadpotliwości
Strona główna » Poczekalnia » Kobieta » Leczenie nadpotliwości

Leczenie nadpotliwości

POCZEKALNIA. Kobieta

Dr n. med. Ewa Żabińska, specjalista dermatolog

zdrowemiasto.pl | dodane 08-11-2017


 
Nadmierna potliwość jest zjawiskiem, które w sposób istotny może obniżać jakość życia pacjenta. Czasem utrudnia ono wykonywanie zawodu, jak na przykład tenisiście z nadmierną potliwością dłoni lub rzeczniczce prasowej z nadmierną potliwością pach. Zabiegiem dedykowanym temu problemowi jest zastosowanie toksyny botulinowej.

Toksyna botulinowa powoduje przejściowe zahamowanie czynności gruczołów potowych w obszarze, który poddamy zabiegowi.
Efekt działania botoksu podobnie jak w innych okolicach i wskazaniach, utrzymuje się średnio 6 miesięcy. Po kilkakrotnie wykonanym zabiegu czasami zmniejsza się skłonność do nadmiernej potliwości.

Najczęściej zabieg poprzedzany jest wykonaniem testu jodowo-skrobiowy Minora. Test polega na nałożeniu jodyny, a następnie mąki ziemniaczanej, która w obszarach nadmiernej potliwości natychmiast ciemnieje. Zabieg wykonywany jest wznieczuleniu miejscowym. Okolica pach nie jest szczególnie wrażliwa, natomiast dłonie i stopy to miejsca mocno unerwione. Zabieg w tych obszarach może być nieco nieprzyjemny, mimo znieczulenia.

woman33.jpg

Po znieczuleniu skóra jest poddawana serii powierzchownych nakłuć. Co około 1-1,5 cm deponowana jest niewielka ilość botoksu. Do tego zabiegu stosujemy większe rozcieńczenia toksyny botulinowej niż w leczeniu zmarszczek. Bardzo istotne jest, aby podawać preparat płytko, bo to gwarantuje skuteczność zabiegu. Efekt zabiegu pojawia się po kilku dniach, ostatecznie po dwóch a nawet trzech tygodniach. Wówczas wskazana jest kontrola i ewentualna korekta w obszarach, które nadal aktywnie pocą się.

Po zabiegu, przejściowo, przez 2-3 tygodnie może występować utrudnienie bardzo precyzyjnego działania kciuka. Zabieg jest bardzo bezpieczny. Przeciwwskazaniem jest ciążą, okres karmienia, miastenia, pewne antybiotyki, schorzenia autoimunnologiczne. Wadą zabiegu jest jego stosunkowo wysoka cena, gdyż wymaga on życia większej dawki botoksu niż w zastosowaniach przeciwzmarszczkowych.

Radiofrekwencja mikroigłowa to zabieg alternatywny do zastosowania toksyny botulinowej. Metoda polega na jednoczesnym nakłuciu skóry i intensywnym podgrzaniu jej głębokich warstw, w których rozmieszczone są gruczoły potowe. Głowica urządzenia wyposażona jest w 25 mikroigieł. Dzięki możliwości regulacji głębokości iniekcji zabieg jest bardzo precyzyjny. Docieramy do gruczołów potowych powodując ich przegrzanie. Koagulacja frakcyjna to metoda bezpiecznie je unieczynniająca.

Aby zniwelować odczucia bólowe, skóra przed zabiegiem jest znieczulana. W celu uzyskania trwałego efektu zaleca się wykonanie serii około 3 zabiegów w odstępach miesięcznych. Aby efekt utrzymał się na dłużej, warto co dwa lata wykonywać zabiegi „przypominające”. Jeśli chodzi o rekonwalescencję, to bezpośrednio po zabiegu skóra jest tkliwa, może pojawić się uczucie pieczenia, opuchlizna i obrzęk, które mogą utrzymywać się do kilku dni. Jest to zabieg bardziej godny polecenia na okolicę pach niż dłoni i stóp.

Przeciwwskazaniem jest ciąża, wszczepione urządzenia elektryczne, niektóre zmiany skórne w obszarze zabiegu.

Więcej informacji na stronie www.czaskobiety.com

Dr n. med. Ewa Żabińska, specjalista dermatolog, 08-11-2017, zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe