Prof. Wróbel: świadomość efektem ubocznym rozwoju mózgu
POCZEKALNIA. Rozmowy

Fot. PAP / naukawpolsce.pl
Do czego potrzebny nam mózg? Przede wszystkim do przeżycia, znalezienia pokarmu i partnera życiowego. Dla większości codziennych zachowań wcale nie potrzebujemy świadomości. Świadomość, która najprawdopodobniej wykształciła się jako produkt uboczny rozwoju mózgu, pozwala nam za to np. myśleć abstrakcyjnie, przekazywać informacje w formie pisanej i tworzyć kulturę - wyjaśniał w rozmowie z PAP prof. Andrzej Wróbel, kierownik Zakładu Neurofizjologii Instytutu Biologii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk.
Które części ludzkiego mózgu są odpowiedzialne za przebieg procesów pamięciowych? Czy inne części mózgu odpowiadają za poszczególne rodzaje pamięci?
Prof. Andrzej Wróbel: Najprawdopodobniej pamięć krótka jest formowana w hipokampie i w czasie snu przechodzi do odpowiednich części kory mózgowej gdzie jest przechowywana dłużej (tzw. pamięć długotrwała). Pamięć deklaratywna (semantyczna i epizodyczna - odpowiedzialna odpowiednio za pamięć faktów i pojęć oraz miejsc i zdarzeń) jest lokowana w przyśrodkowej korze skroniowej i korze przedczołowej, proceduralna zaś (czyli niedeklaratywna) - to pamięć odpowiadająca za automatyczne reakcje ruchowe (głównie móżdżek i zwoje podstawne) i emocjonalne (ciało migdałowate i kora obręczy).
W jaki sposób zapamiętujemy? Jak ten proces przebiega?
Pamięć to wytworzenie się nowej, specyficznej struktury złożonej z komórek (neuronów), w której synapsy - czyli połączenia między neuronami - zwiększają swoją wagę. Jeśli są nieużywane to ta waga spada, w związku z tym zespół neuronalny, który jest podstawą śladu pamięciowego "blaknie". Niektóre jednak wspomnienia – głównie traumatyczne – są "zapisywane” na trwałe i zawsze można je sobie przypomnieć, mimo że na co dzień je "wypieramy”.
Tworzenie się zespołów neuronalnych o silnych połączeniach synaptycznych nazywa się konsolidacją pamięci i wymaga skomplikowanych procesów biochemicznych, jeszcze nie do końca poznanych. Procesy te są konieczne do powstawania śladów pamięciowych. Czynione są np. próby, aby pozbawić pacjentów wspomnień traumatycznych na drodze farmaceutycznej. Zwykłe mechanizmy pamięci, zarówno sieciowe, jak i biochemiczne ulegają z czasem osłabieniu. Gdybyśmy nie mieli zdjęć, to po pewnym czasie z pewnością zapomnielibyśmy, jak wygląda twarz naszej babci albo domu rodzinnego. Jeżeli rzadko korzystamy ze śladów pamięciowych, to one zanikają, tworząc miejsce na nowe funkcjonalne zespoły neuronalne.
Znane są jednak przecież przypadki osób, które pamiętają zbyt dużo niepotrzebnych informacji i u których ten proces "blaknięcia” pamięci trwałej nie przebiega. Czy takie osoby mogą normalnie funkcjonować?
Tak, znanych jest kilka takich przypadków osób z nadzwyczajną pamięcią autobiograficzną (ang. hyperthymesia), które nie mają daru zapominania faktów ze swego życia i potrafią je odwzorować z wieloma detalami w dowolnym dniu z przeszłości. Dyskutowane są w literaturze również przypadki osób o pamięci fotograficznej, które potrafią sobie przypomnieć wszystkie szczegóły scen z przeszłości. Mieliby je posiadać niektórzy ludzie z syndromem Aspergera oraz autystyczni sawanci. Przypadki te są jednak sporadyczne, a ich mechanizm nieznany.
Które części ludzkiego mózgu są odpowiedzialne za przebieg procesów pamięciowych? Czy inne części mózgu odpowiadają za poszczególne rodzaje pamięci?
Prof. Andrzej Wróbel: Najprawdopodobniej pamięć krótka jest formowana w hipokampie i w czasie snu przechodzi do odpowiednich części kory mózgowej gdzie jest przechowywana dłużej (tzw. pamięć długotrwała). Pamięć deklaratywna (semantyczna i epizodyczna - odpowiedzialna odpowiednio za pamięć faktów i pojęć oraz miejsc i zdarzeń) jest lokowana w przyśrodkowej korze skroniowej i korze przedczołowej, proceduralna zaś (czyli niedeklaratywna) - to pamięć odpowiadająca za automatyczne reakcje ruchowe (głównie móżdżek i zwoje podstawne) i emocjonalne (ciało migdałowate i kora obręczy).
W jaki sposób zapamiętujemy? Jak ten proces przebiega?
Pamięć to wytworzenie się nowej, specyficznej struktury złożonej z komórek (neuronów), w której synapsy - czyli połączenia między neuronami - zwiększają swoją wagę. Jeśli są nieużywane to ta waga spada, w związku z tym zespół neuronalny, który jest podstawą śladu pamięciowego "blaknie". Niektóre jednak wspomnienia – głównie traumatyczne – są "zapisywane” na trwałe i zawsze można je sobie przypomnieć, mimo że na co dzień je "wypieramy”.
Tworzenie się zespołów neuronalnych o silnych połączeniach synaptycznych nazywa się konsolidacją pamięci i wymaga skomplikowanych procesów biochemicznych, jeszcze nie do końca poznanych. Procesy te są konieczne do powstawania śladów pamięciowych. Czynione są np. próby, aby pozbawić pacjentów wspomnień traumatycznych na drodze farmaceutycznej. Zwykłe mechanizmy pamięci, zarówno sieciowe, jak i biochemiczne ulegają z czasem osłabieniu. Gdybyśmy nie mieli zdjęć, to po pewnym czasie z pewnością zapomnielibyśmy, jak wygląda twarz naszej babci albo domu rodzinnego. Jeżeli rzadko korzystamy ze śladów pamięciowych, to one zanikają, tworząc miejsce na nowe funkcjonalne zespoły neuronalne.
Znane są jednak przecież przypadki osób, które pamiętają zbyt dużo niepotrzebnych informacji i u których ten proces "blaknięcia” pamięci trwałej nie przebiega. Czy takie osoby mogą normalnie funkcjonować?
Tak, znanych jest kilka takich przypadków osób z nadzwyczajną pamięcią autobiograficzną (ang. hyperthymesia), które nie mają daru zapominania faktów ze swego życia i potrafią je odwzorować z wieloma detalami w dowolnym dniu z przeszłości. Dyskutowane są w literaturze również przypadki osób o pamięci fotograficznej, które potrafią sobie przypomnieć wszystkie szczegóły scen z przeszłości. Mieliby je posiadać niektórzy ludzie z syndromem Aspergera oraz autystyczni sawanci. Przypadki te są jednak sporadyczne, a ich mechanizm nieznany.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Ablacja, czyli zabiegowe leczenie arytmii – to warto wiedzieć
- Zaburzenia rytmu serca – to warto wiedzieć o diagnostyce i terapii
- Dziedziczna amyloidozatranstyretynowa – jedna z chorób ultra rzadkich
- Startuje część kliniczna europejskiego projektu przeciwdziałania otępieniu. Lubelska grupa naukowa opracowała autorski protokół badania
- Zatrzymać tsunami chorób neurologicznych, utrzymać postęp w dostępie do leczenia
- Dla neurologa choroby rzadkie to codzienność
- Arytmia uwarunkowana genetycznie może dawać niespecyficzne objawy
- Ablacja zaburzeń rytmu serca u dzieci – o tym warto wiedzieć
- Potrzeby chorych na miastenię zostały dostrzeżone. Od stycznia pacjenci mają faktyczny dostęp do leczenia.
- Na amyloidozę choruje nie tylko pacjent, ale także cała jego rodzina
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |