Bezpieczny dostęp naczyniowy – czas na poszerzanie kompetencji personelu pielęgniarskiego!
POCZEKALNIA. Rozmowy

mgr Artur Szymczak
O znaczeniu stosowanie portu naczyniowego, czyli długoterminowego dostępu do żyły centralnej oraz o korzyściach dla pacjenta z tego wynikających, mówi mgr Artur Szymczak z Polskiego Towarzystwa Pielęgniarstwa Infuzyjnego.
Jak wygląda praktyka dotycząca portów naczyniowych w Europie Zachodniej?
W wielu krajach Europy Zachodniej pielęgniarki z powodzeniem samodzielnie implantują porty naczyniowe, szczególnie PICC-porty. Przykładem takich państw są Czechy, Grecja, Wielka Brytania oraz Włochy. Nie ma żadnych przeciwwskazań, aby również w Polsce pielęgniarki mogły wykonywać tę procedurę. Kluczowe znaczenie mają jednak przemyślane i dobrze skonstruowane programy szkoleniowe, wysoka jakość dydaktyki oraz mentoring, które umożliwiają nabycie odpowiednich kompetencji. Mam ogromną nadzieję, że pielęgniarstwo infuzyjne dopiero wkracza w swój okres dynamicznego rozwoju, a wykonywanie tego rodzaju procedur przez personel pielęgniarski stanie się jego standardem. Niestety, istotnym problemem jest fakt, że w wielu placówkach medycznych w Polsce pacjenci nadal słyszą, że ich porty naczyniowe nie mogą być używane, ponieważ personel nie posiada odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Porty, z niewiadomych przyczyn, zostały "zamknięte" w oddziałach onkologicznych i używane niemal wyłącznie przez personel tam pracujący. Pierwszym krokiem powinno być "odczarowanie" portów naczyniowych i podkreślenie, że nie są one nowatorskim rozwiązaniem, lecz standardowym dostępem naczyniowym, który może być stosowany w wielu dziedzinach medycyny. Dopiero po ugruntowaniu tej świadomości możemy konsekwentnie dążyć do dorównania standardom krajów Europy Zachodniej.
Jakie znaczenie mają rekomendacje dotyczące bezpiecznego dostępu naczyniowego dla personelu medycznego?
Międzynarodowe towarzystwa naukowe od wielu lat opracowują kompleksowe rekomendacje dotyczące dostępów naczyniowych oraz terapii infuzyjnej. Przykładem są cyklicznie aktualizowane Infusion Therapy Standards of Practice oraz European Recommendations for Proper Indication and Use of Peripheral Venous Access (ERPIUP). Dotychczas polskie towarzystwa naukowe, takie jak Polskie Towarzystwo Pielęgniarek Anestezjologicznych i Intensywnej Opieki, Polskie Stowarzyszenie Pielęgniarek Onkologicznych czy Polski Klub Dostępu Naczyniowego, wydały rekomendacje dotyczące prawidłowej pielęgnacji wybranych dostępów naczyniowych. Nasze rekomendacje są pierwszymi w Polsce szczegółowymi wytycznymi dotyczącymi implantacji, pielęgnacji oraz bezpiecznej terapii infuzyjnej. Ujednolicony zbór procedur pozwoli na poprawę standardów opieki oraz ułatwi personelowi medycznemu dostęp do sprawdzonej wiedzy.
Jakie są najczęstsze mity dotyczące portów naczyniowych i jak można je obalić?
W ramach statutowej działalności PTPI prowadzimy bezpłatne szkolenia dotyczące bezpiecznej obsługi portów naczyniowych. W ich trakcie regularnie spotykamy się z powtarzającymi się mitami.Jednym z nich jest przekonanie, że pielęgniarki potrzebują dodatkowych kursów i certyfikatów,aby móc pracować z portami. Tymczasem najnowsze rekomendacje PSPO i PKDN jasno wskazują, że pielęgniarki nie wymagają formalnego certyfikatu – kluczowe są odpowiednia wiedza i umiejętności.Innym popularnym mitem jest obawa przed przekłuciem komory portu zbyt długą igłą. Wynika to z braku znajomości budowy portów naczyniowych. Komory portów wykonane są z tytanu lub ceramiki, co czyni ich przebicie zwyczajnie niemożliwe. Kolejny mit dotyczy podawania kontrastu w badaniach obrazowych. Czasami personel obawia się stosowania portów w tych procedurach, choć wiele modeli portów jest do tego przystosowanych. Mitów jest więcej, ale najważniejsze jest to, że zaczęliśmy z nimi walczyć. PTPI, wraz z innymi towarzystwami naukowymi oraz producentami portów i igieł, dąży do edukacji jak najszerszego grona personelu medycznego.
Jakie korzyści dla pacjenta niesie stosowanie portów naczyniowych oraz zwiększenie uprawnień pielęgniarskich w ich zakładaniu i obsłudze?
Port naczyniowy to długoterminowy dostęp do żyły centralnej, co znacznie poprawia komfort pacjenta i ułatwia leczenie. Implantacja portu naczyniowego pozwala na wdrożenie strategii oszczędzania żył obwodowych, co wydaje się szczególnie ważne u pacjentów przewlekle chorych. Niestety, zbyt mała liczba pacjentów jest kwalifikowana do implantacji portów, a ci,którzy je otrzymują, często zbyt późno. Odpowiednio przygotowany personel pielęgniarski mógłby istotnie wpłynąć na popularyzację tego rozwiązania i poprawę jakości leczenia.
Czy polskie placówki są gotowe na stosowanie zamkniętych systemów infuzyjnych? Jakie bariery utrudniają ich wdrożenie?
Polskie placówki mogą wdrożyć zamknięte systemy infuzyjne, ale napotykają trzy główne bariery:koszty, brak regulacji i niską świadomość personelu. Zamknięte systemy są droższe niż tradycyjne zestawy. W Polsce nie ma obowiązku stosowania zamkniętych systemów , więc szpitale rzadko traktują je jako standard. Wielu pracowników nie zna zalet systemów zamkniętych,a opór przed zmianą utrudnia ich wdrażanie. Dodatkowe trudności to ograniczona dostępność produktów, konieczność dostosowania procedur i problemy z kompatybilnością ze sprzętem. Kluczowe dla szerszego wdrożenia byłyby wsparcie finansowe, regulacje prawne i edukacja personelu.
Jak wygląda praktyka dotycząca portów naczyniowych w Europie Zachodniej?
W wielu krajach Europy Zachodniej pielęgniarki z powodzeniem samodzielnie implantują porty naczyniowe, szczególnie PICC-porty. Przykładem takich państw są Czechy, Grecja, Wielka Brytania oraz Włochy. Nie ma żadnych przeciwwskazań, aby również w Polsce pielęgniarki mogły wykonywać tę procedurę. Kluczowe znaczenie mają jednak przemyślane i dobrze skonstruowane programy szkoleniowe, wysoka jakość dydaktyki oraz mentoring, które umożliwiają nabycie odpowiednich kompetencji. Mam ogromną nadzieję, że pielęgniarstwo infuzyjne dopiero wkracza w swój okres dynamicznego rozwoju, a wykonywanie tego rodzaju procedur przez personel pielęgniarski stanie się jego standardem. Niestety, istotnym problemem jest fakt, że w wielu placówkach medycznych w Polsce pacjenci nadal słyszą, że ich porty naczyniowe nie mogą być używane, ponieważ personel nie posiada odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Porty, z niewiadomych przyczyn, zostały "zamknięte" w oddziałach onkologicznych i używane niemal wyłącznie przez personel tam pracujący. Pierwszym krokiem powinno być "odczarowanie" portów naczyniowych i podkreślenie, że nie są one nowatorskim rozwiązaniem, lecz standardowym dostępem naczyniowym, który może być stosowany w wielu dziedzinach medycyny. Dopiero po ugruntowaniu tej świadomości możemy konsekwentnie dążyć do dorównania standardom krajów Europy Zachodniej.
Jakie znaczenie mają rekomendacje dotyczące bezpiecznego dostępu naczyniowego dla personelu medycznego?
Międzynarodowe towarzystwa naukowe od wielu lat opracowują kompleksowe rekomendacje dotyczące dostępów naczyniowych oraz terapii infuzyjnej. Przykładem są cyklicznie aktualizowane Infusion Therapy Standards of Practice oraz European Recommendations for Proper Indication and Use of Peripheral Venous Access (ERPIUP). Dotychczas polskie towarzystwa naukowe, takie jak Polskie Towarzystwo Pielęgniarek Anestezjologicznych i Intensywnej Opieki, Polskie Stowarzyszenie Pielęgniarek Onkologicznych czy Polski Klub Dostępu Naczyniowego, wydały rekomendacje dotyczące prawidłowej pielęgnacji wybranych dostępów naczyniowych. Nasze rekomendacje są pierwszymi w Polsce szczegółowymi wytycznymi dotyczącymi implantacji, pielęgnacji oraz bezpiecznej terapii infuzyjnej. Ujednolicony zbór procedur pozwoli na poprawę standardów opieki oraz ułatwi personelowi medycznemu dostęp do sprawdzonej wiedzy.
Jakie są najczęstsze mity dotyczące portów naczyniowych i jak można je obalić?
W ramach statutowej działalności PTPI prowadzimy bezpłatne szkolenia dotyczące bezpiecznej obsługi portów naczyniowych. W ich trakcie regularnie spotykamy się z powtarzającymi się mitami.Jednym z nich jest przekonanie, że pielęgniarki potrzebują dodatkowych kursów i certyfikatów,aby móc pracować z portami. Tymczasem najnowsze rekomendacje PSPO i PKDN jasno wskazują, że pielęgniarki nie wymagają formalnego certyfikatu – kluczowe są odpowiednia wiedza i umiejętności.Innym popularnym mitem jest obawa przed przekłuciem komory portu zbyt długą igłą. Wynika to z braku znajomości budowy portów naczyniowych. Komory portów wykonane są z tytanu lub ceramiki, co czyni ich przebicie zwyczajnie niemożliwe. Kolejny mit dotyczy podawania kontrastu w badaniach obrazowych. Czasami personel obawia się stosowania portów w tych procedurach, choć wiele modeli portów jest do tego przystosowanych. Mitów jest więcej, ale najważniejsze jest to, że zaczęliśmy z nimi walczyć. PTPI, wraz z innymi towarzystwami naukowymi oraz producentami portów i igieł, dąży do edukacji jak najszerszego grona personelu medycznego.
Jakie korzyści dla pacjenta niesie stosowanie portów naczyniowych oraz zwiększenie uprawnień pielęgniarskich w ich zakładaniu i obsłudze?
Port naczyniowy to długoterminowy dostęp do żyły centralnej, co znacznie poprawia komfort pacjenta i ułatwia leczenie. Implantacja portu naczyniowego pozwala na wdrożenie strategii oszczędzania żył obwodowych, co wydaje się szczególnie ważne u pacjentów przewlekle chorych. Niestety, zbyt mała liczba pacjentów jest kwalifikowana do implantacji portów, a ci,którzy je otrzymują, często zbyt późno. Odpowiednio przygotowany personel pielęgniarski mógłby istotnie wpłynąć na popularyzację tego rozwiązania i poprawę jakości leczenia.
Czy polskie placówki są gotowe na stosowanie zamkniętych systemów infuzyjnych? Jakie bariery utrudniają ich wdrożenie?
Polskie placówki mogą wdrożyć zamknięte systemy infuzyjne, ale napotykają trzy główne bariery:koszty, brak regulacji i niską świadomość personelu. Zamknięte systemy są droższe niż tradycyjne zestawy. W Polsce nie ma obowiązku stosowania zamkniętych systemów , więc szpitale rzadko traktują je jako standard. Wielu pracowników nie zna zalet systemów zamkniętych,a opór przed zmianą utrudnia ich wdrażanie. Dodatkowe trudności to ograniczona dostępność produktów, konieczność dostosowania procedur i problemy z kompatybilnością ze sprzętem. Kluczowe dla szerszego wdrożenia byłyby wsparcie finansowe, regulacje prawne i edukacja personelu.
Poinformuj znajomych o tym artykule:
Inne w tym dziale:
- Żylaki. Leczenie żylaków kończyn dolnych. Bydgoszcz, Inowrocław, Chojnice, Tuchola. REKLAMA
- Urządzenia do elektroterapii serca – to warto wiedzieć
- Ablacja, czyli zabiegowe leczenie arytmii – to warto wiedzieć
- Zaburzenia rytmu serca – to warto wiedzieć o diagnostyce i terapii
- Dziedziczna amyloidozatranstyretynowa – jedna z chorób ultra rzadkich
- Startuje część kliniczna europejskiego projektu przeciwdziałania otępieniu. Lubelska grupa naukowa opracowała autorski protokół badania
- Zatrzymać tsunami chorób neurologicznych, utrzymać postęp w dostępie do leczenia
- Dla neurologa choroby rzadkie to codzienność
- Arytmia uwarunkowana genetycznie może dawać niespecyficzne objawy
- Ablacja zaburzeń rytmu serca u dzieci – o tym warto wiedzieć
- Potrzeby chorych na miastenię zostały dostrzeżone. Od stycznia pacjenci mają faktyczny dostęp do leczenia.
- Wszystkie w tym dziale
REKLAMA
![]() |