Ginekolog. Dziecko. Sklejenie warg sromowych. Dziewczynka ciągle się ociera, dotyka w kroczu
Strona główna » Doniesienia Listonosza » Ginekolog » Dziecko. Sklejenie warg sromowych. Dziewczynka cią…

Dziecko. Sklejenie warg sromowych. Dziewczynka ciągle się ociera, dotyka w kroczu

DONIESIENIA LISTONOSZA. GINEKOLOG

Lek. med. Ewa Wojas

zdrowemiasto.pl | dodane 14-05-2009

Lek. med. Ewa Wojas, redaktor medyczny portalu zdrowemiasto.pl
 
Witam serdecznie! Mam córkę, która ma 3 latka i 4 miesiące. Kiedy miała niecałe dwa latka zaobserwowaliśmy, że ciągle się ociera, dotyka w kroczu. Próbowaliśmy odwracać jej uwagę, ale skutkowało na krótko. Poszliśmy do pediatry, rozmawialiśmy z psychologiem i udaliśmy się do ginekologa. Okazało się, że córeczka ma prawie zrośnięte wargi. Lekarka przy pomocy patyczka rozerwała je. Było trochę krwi i straszny krzyk z bólu. Malutka chodziła wtedy do żłobka. Pomimo dbania o czystość, smarowania i rozciągania, wargi znów się skleiły. Tyle, że tym razem nie do końca. Udało się je rozkleić, ale znów płacz, jeszcze większy niż poprzednio. Już wiedziała, gdzie idziemy i po co i strasznie się bała. Panicznie. Potem była trzecia wizyta, ale już u innego ginekologa. Oczywiście z tym samym problemem. Obecnie smarujemy jej wargi linomagiem - codziennie. Ale nie mam pewności, na ile to pomoże, bo mam wrażenie, że na 1 mm już się skleiło. Poza tym córka się ciągle ociera. Pod pozorem huśtania na kolanach, o róg kanapy, a kiedy zasypia, stara się wkładać rączki lub szmatki, z którymi śpi między nogi. Przyznała się, że w przedszkolu, kiedy idzie spać, też to robi. Jest wtedy spocona, wręcz mokra i ma aż krwisto czerwone policzki. Stąd wiadomo, kiedy to robi. Nie pomagają nasze prośby, staramy się z nią jakoś o tym rozmawiać, bo zadaje pytania, dlaczego ma "kurkę" chorą. Nie krzyczymy, ale próby odwrócenia uwagi nie skutkują. Boję się, czy takie zachowanie i zabiegi mogą mieć wpływ na jej życie i życie seksualne w przyszłości? Bardzo proszę o pomoc, jak dbać, aby zapobiec czwartej wizycie u lekarza i co zrobić, aby zaprzestała ocierania się. Sylwia, lat 33, Poznań

Szanowna Pani! Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i mogę się tylko podzielić wiedzą podręcznikową. A oto co znalazłam ("Ginekologia" D.R. Mishell Jr., P.F.Brenner, 1996).
Sklejenie warg sromowych może wystąpić u dziewczynek w różnym okresie przed pokwitaniem. Zrośnięcie zaczyna się od spoidełka tylnego i ciągnie się aż do łechtaczki. Zrosty mogą być tak znaczne, że pozostaje tylko niewielki otwór, przez który odpływa mocz. Ich powodem jest zazwyczaj miejscowy stan zapalny i przewlekłe drażnienie tkanek sromu, poddanych niskim stężeniom estrogenów. To, czy podejmuje się leczenie, zależy od tego, czy dziecko może swobodnie oddawać mocz. I jeśli nie ma z tym problemów, nie ma wskazań do podejmowania działań terapeutycznych. Do rozdzielenia się warg sromowych dochodzi samoistnie we wczesnym okresie dojrzewania, pod wpływem hormonów - pojawiających się wtedy wyższych stężeń estrogenów. Próby ręcznego rozdzielania warg rzadko przynoszą efekty (wargi ponownie się zrastają, pozostawiając blizny) a uraz psychiczny z tym zabiegiem związany jest znaczny. Należy odradzać takie postępowanie. Gdy zrośnięcie warg sromowych utrudnia oddawanie moczu lub pojawiają się stany zapalne dróg moczowych, leczenie staje się niezbędne. Polega na miejscowym stosowaniu kremów z estrogenami raz lub dwa razy dziennie. Po mniej więcej dwóch tygodniach wargi powinny się rozkleić. Dalsze, okołotygodniowe leczenie kremem, powinno zapobiec ponowanemu zlepieniu - tyle książka.
Droga Pani. Jak widać zalecane postępowanie jest nieco inne. Nie znam polskich zaleceń dotyczących tego zjawiska, być może zalecane jest inne postępowanie, ja mogę się opierać wyłącznie na słowie pisanym, w tym wypadku podręczniku amerykańskim.
Co z ocieraniem? Ano nie wiem. Nie ma ono istotnego znaczenia dla dalszego rozwoju dziecka - akurat niedawno pojawiła się w serwisie obszerna odpowiedź na list w sprawie dziecięcej masturbacji. Proszę poszukać w portalu (wyszukiwarka u góry) np. frazy: onanizm dziecięcy.
Na pewno stan zapalny tej okolicy nasila zjawisko - po prostu skłania do "podrapania się", a to może być całkiem przyjemne. Dzieci nie łączą takich działań z zachowaniami seksualnymi. Masturbacja dziecięca nie ma wpływu na dalszy rozwój - fizyczny i psychiczny - dziecka. Gorzej z tym zrośnięciem! A właściwie z leczeniem. A może porozmawiać z lekarzem, i zamiast linomagu zastosować polecaną tu kurację? Kremy z estrogenami są (chyba) dostępne na receptę. Albo zapomnieć i, jeśli nie ma stanu zapalnego dróg moczowych, nic nie robić? Także nie smarować linomagiem, bo to też może być środek drażniący.

Lek. med. Ewa Wojas, 14-05-2009, zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------

REKLAMA
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
Czytaj
REKLAMA
Leczymy urazy sportowe