Psycholog. Do niedawna miałem wspaniałą dziewczynę. Rozstanie
Strona główna » Seks w Zdrowym Mieście » Psycholog » Do niedawna miałem wspaniałą dziewczynę. Rozstanie…

Do niedawna miałem wspaniałą dziewczynę. Rozstanie

DONIESIENIA LISTONOSZA. PSYCHOLOG

Prof. Bassam Aouill, Justyna Berndt

ACPP, UKW / zdrowemiasto.pl | dodane 12-05-2009

Fot. zdrowemiasto.pl
 
Nie wiem, jak mam zacząć?
Do niedawna miałem wspaniałą dziewczynę. Byliśmy razem ponad 3 lata, lecz parę dni temu zerwała ze mną :( Były już takie sytuacje, że czasem rozstawaliśmy się na dzień lub dwa, ale potem już wszystko było w porządku. Bardzo mi na niej zależy, dlatego do Was piszę. Nie bardzo mam z kim o tym pogadać. Nigdy nie pisałem czegoś takiego, ale teraz to spróbuję wszystkiego, żeby do niej wrócić. Problem polega na tym, że nie do końca byłem w porządku w stosunku do niej. Obiecywałem jej różne rzeczy a potem ich nie spełniałem. Zachowywałem się dziecinnie, robiłem różne głupie rzeczy. Zawsze, jak ona mnie prosiła o pomoc (np. w lekcjach), to ja wolałem oglądać TV lub słuchać muzyki. Jak natomiast już jej miałem pomóc, to z kolei mówiłem, że tego nie wiem itp. Jeszcze obiecywałem jej, że poprawię swoje oceny w szkole, ale i tak tego nie zrobiłem ;(
Ona ma jeszcze nieciekawą sytuację w domu, bo jej ojciec pije... Ona bardzo pomaga mamie. Może bierze za dużo na siebie? No, ale to już jest zupełnie inna historia, której nie chcę teraz opisywać. Jak chciała ze mną zerwać to zawsze obiecywałem jej, że się zmienię, nawet płakałem (choć ciężko mi to przychodzi) i ona przy mnie zostawała. Teraz widzę i rozumiem swoje wszystkie błędy. Bardzo ją kocham i chcę być z nią, tylko nie wiem, jak mam do niej wrócić. Pisałem już jej na gg, że tym razem się naprawdę zmienię, że mi na niej zależy, ale ona mi napisała, że teraz to już nie chce, że zaczyna żyć od nowa, że to czas pokaże, czy będę w jej nowym życiu. Jej koleżanka z klasy powiedziała mi dzisiaj, że dopóki będzie się zadawać z pewną kumpelą z klasy, to nie wróci do mnie. Napisała mi, że potrzebuje przerwy, żeby zobaczyć, czy to co do mnie czuje to miłość czy przyzwyczajenie. Ale ja sobie nie wyobrażam życia bez niej! Myślałem już o tym, ale jestem pewny, że to, co ja do niej czuję, to miłość. Boję się, że za jakiś czas powie mi, że jednak mnie nie kocha, że ma już kogoś innego... Tego bym chyba nie przeżył.
Nigdy wcześniej nie pisałem nic takiego i nie jestem tego zwolennikiem, ale, błagam Was, napiszcie, co mogę jeszcze zrobić, żeby ją odzyskać! Proszę, bo to chyba moja ostatnia szansa...
Dziękuję z góry za odpowiedź! Marcin, lat 18


Drogi Marcinie! Widzę, że jest Tobie bardzo ciężko pogodzić się z tą sytuacją, ze stratą ukochanej osoby. Wiesz, aby dwie osoby mogły być razem, obie muszą tego chcieć. Nie działa to jednak w drugą stronę. Jeśli Ona podjęła decyzję o rozstaniu, to miała do tego całkowite prawo i należy to uszanować. Pisałeś, że już wcześniej rozstawaliście się na 1-2 dni i zawsze powodem rozstania było to samo - nie zostały spełnione oczekiwania dziewczyny. Mimo to wracaliście do siebie, gdyż Ty obiecywałeś, że tym razem te oczekiwania spełnisz i sprostasz jej wymaganiom czy oczekiwaniom. Jednakże sam widzisz, że tych obietnic nie spełniałeś, w związku z czym to Ona niejako spełniła swoją obietnicę.
Marcinie, w związku dwojga ludzi bardzo ważna jest całkowita akceptacja drugiej osoby. Być może Ty jesteś taką osobą, która zamiast odrabiania lekcji woli TV i spotkania z kolegami, która zamiast nauki woli wyjść na dwór. I masz do tego prawo! Taki już jesteś. Ale być może Jej to nie odpowiadało. Chciała, abyś się zmienił. Może nie akceptowała Twojego stylu życia, a tym samym Ciebie? Chciała, abyś był kimś innym, ale Ty przecież byłeś i jesteś sobą, prawda? Może wcale nie chcesz się zmieniać?
Marcin! Nie ma lepszego sposobu na dojście do porozumienia z drugą osobą jak rozmowa. Nie ma żadnego cudownego sposobu na to, aby być z kimś, na kim nam zależy, mimo że ta druga osoba wcale tego nie chce.
Życzę Ci, abyś spotkał na swojej drodze kogoś, kto w pełni zaakceptuje Twoją osobę i będziecie razem bardzo szczęśliwi. Pisz śmiało w razie kolejnych pytań. (jb)

Prof. Bassam Aouill, Justyna Berndt, 12-05-2009, ACPP, UKW / zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------