Psycholog. Małżeństwo. Relacje z teściami i kłótnie z mężem
Strona główna » Seks w Zdrowym Mieście » Psycholog » Małżeństwo. Relacje z teściami i kłótnie z mężem…

Małżeństwo. Relacje z teściami i kłótnie z mężem

DONIESIENIA LISTONOSZA. PSYCHOLOG

Prof. Bassam Aouil, Justyna Berndt

ACPP, UKW / zdrowemiasto.pl | dodane 30-04-2009

Ryc. zdrowemiasto.pl
 
Mam do Was kilka pytań. Mężatką jestem od 8 lat. Stosunki z teściami układają się raczej "słabo", co ma wpływ na to, że często kłócę się z mężem. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale jeśli mój mąż kontaktuje się ze swoją rodziną to tak, abym o tym nie wiedziała, kasuje połączenia, nigdy nic o tym nie wspomina, co mnie mocno irytuje. Kompletnie straciłam zaufanie do całej jego rodziny, ale zawsze słyszę jedną odpowiedź, że się tylko czepiam, mąż od razu wpada w agresję, krzyczy... Zarzuca mi, że to moje wina. Przyznam, że czasami sama już tak myślę, że ja jestem temu winna. W sumie nawzajem czepiamy się swoich rodzin, co prowadzi do wielkich awantur. Poza tym mało ze sobą rozmawiamy. Często zastanawiam się, czy tak już będzie zawsze, czy nic się już nie zmieni? Jestem osobą schorowaną, mam gościec, czasem potrzebuję po prostu czułego słowa, przytulenia... Mój mąż tego jednak nigdy nie okazuje. Czuję się taka odrzucona... Tylko ja i moja choroba... O wielu rzeczach mu nawet nie mówię, bo wiem, że zaraz wybuchnie i tak kumuluję w sobie to wszystko... Muszę jednak coś zmienić, bo przebywamy poza krajem i nie mam z kim porozmawiać na te tematy. Dobrze, że Wy jesteście! Liczę na odpowiedź. Basia, lat 29, Irlandia

Pani Basiu, widzę, że jest pani bardzo ciężko. Czuje się Pani samotna nie tylko ze względu na pobyt w obcym kraju, ale chyba przede wszystkim ze względu na nieporozumienia z mężem.
Pisze Pani o Waszej niechęci do teściów, o braku porozumienia z mężem praktycznie we wszystkich zakresach. Zastanawiam się, kiedy zaczęły się te problemy i czy przypomina sobie Pani jakąś konkretną sytuację, która mogłaby to zapoczątkować? Nie wiem i nie będę zgadywać, dlaczego mąż ukrywa przed Panią kontakty z rodziną. O tym należałoby porozmawiać właśnie z mężem. Bardzo mało ze sobą rozmawiacie, a przez ten brak porozumienia sytuacja będzie się stale pogarszać. Kryzys w związku można rozwiązać, ale potrzebne są do tego obydwie zainteresowane tym osoby. Rozumiem, że czuje się Pani odrzucona, samotna, potrzebująca zainteresowania, bliskości. Jest to całkowicie naturalne, że oczekuje i potrzebuje Pani tego od męża. Proszę zatem przemóc się i powiedzieć mu o tym. Wiem, że poważne, szczere rozmowy są bardzo trudne, ale są też bardzo pomocne. Aby taka rozmowa przebiegła spokojnie i przyniosła oczekiwany skutek, proszę wybrać taki moment, kiedy obydwoje będziecie wypoczęci, zrelaksowani i nikt nie będzie Wam przeszkadzał. W rozmowie proszę używać komunikatów typu "ja" (ja czuję, ja myślę, ja potrzebuję itp.), gdyż w ten sposób mówimy o naszych uczuciach, a z tym trudniej jest polemizować. Proszę unikać komunikatów typu "ty" ("bo ty zawsze", "bo ty nigdy"), gdyż te z kolei są odbierane jako atak i rozmówca również w ten sam sposób odpowie. Proszę powiedzieć mężowi o swoich uczuciach, potrzebach. Proszę powiedzieć o tym, że czuje się Pani samotna, odrzucona, a zależy jej na udanym związku i chciałaby wspólnymi siłami to osiągnąć. Być może uda się również osiągnąć porozumienie odnośnie Waszych rodzin. Pewnie nie uda się tego wszystkiego zrobić w trakcie jednej rozmowy, ale od czegoś należy zacząć - myślę, że właśnie od tego.(jb)

Prof. Bassam Aouil, Justyna Berndt, 30-04-2009, ACPP, UKW / zdrowemiasto.pl

Poinformuj znajomych o tym artykule:

REKLAMA
hemoroidy Krakow
Leczymy urazy sportowe
hemoroidy szczelina odbytu przetoki zylaki konczyn dolnych
------------